moto g200 5G, czyli Snapdragon 888+ 5G w smartfonie za 1999 złotych!

Święta to dobry czas na sprawianie prezentów – nie tylko bliskim, ale również sobie. Skoro końcówce roku towarzyszy wszechobecna atmosfera obdarowywania, to czemu by nie obdarować… siebie? Na przykład właśnie Motorolą moto g200 5G – smartfonem, który ujawni swoje kluczowe zalety jeszcze zanim zasiądziecie do wigilijnego stołu.

Motorola moto g200 5G – nie pod, a przed choinką

Część z Was najprawdopodobniej odwiedzi rodzinę na święta i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby umilić sobie tę podróż nowym smartfonem. No, chyba, że planujecie sprawić go komuś – wtedy zdecydowanie lepiej jest nie otwierać pudełka i wstrzymać się do chowania prezentów pod choinką.

Motorola moto g200 5G sprawdzi się w tych okolicznościach świetnie – chociażby za sprawą 6,8-calowego ekranu IPS Max Vision o rozdzielczości 2460×1080 pikseli, na którym można wygodnie konsumować multimedia w podróży – warto przy tym nadmienić, że Motorola moto g200 5G obsługuje tryb HDR10. Częstotliwość odświeżania na poziomie 144 Hz z pewnością umili nerwowe scrollowanie mediów społecznościowych w oczekiwaniu na pociąg, autobus czy “pierwszą gwiazdkę”.

Pracę całości zasila akumulator o pojemności 5000 mAh – powinno wystarczyć nawet na długą i pełną seriali podróż. Niemniej, w razie potrzeby wystarczy skorzystać z gniazda USB typu C i przy pomocy ładowarki o mocy 33 W dokarmić akumulator.

Spory ekran można wykorzystać również do wybierania prezentów na ostatnią chwilę – z jego pomocą szybko znajdziecie odpowiedni podarunek. A jeśli czas naprawdę goni, to przydadzą się moduły łączności –  wsparcie dla 5G sprawi, że żwawo przejrzycie dostępne w internecie propozycje, a z pomocą NFC i Google Pay szybko zapłacicie bez przeszukiwania kieszeni kurtki czy płaszcza w poszukiwaniu portfela.

Za moc obliczeniową w Motoroli moto g200 5G odpowiada Snapdragon 888+ 5G z Adreno 660 na pokładzie. Jeśli nie jesteście pewni, o której jednostce mowa – to nic innego, jak podkręcony i odświeżony Snapdragon 888, więc wydajności z pewnością nie zabraknie. Wsparcie w postaci 8 gigabajtów pamięci RAM wystarczy, żeby podołać nawet wymagającym zadaniom.

108 Megapikseli świątecznych wspomnień

Ponownie zwróćmy wzrok na Motorolę moto g200 5G. Z jej pomocą również możemy patrzeć na świat. Ultraszerokokątny obiektyw o rozdzielczości 13 Mpix z funkcją makro przyda się do upamiętniania pięknych, zimowych krajobrazów lub oszronionych gałęzi choinek, a aparat główny o rozdzielczości 108 Mpix będzie przydatnym kompanem podczas rejestrowania świątecznych chwil.

Jeśli wolicie filmy od zdjęć, będziecie je mogli rejestrować w maksymalnej rozdzielczości do 8K lub w mniejszej, ale w zamian przy 960 klatkach na sekundę. Oczywiście nie zabrakło miejsca dla 16-megapikselowej kamerki selfie. Miejsca nie zabraknie również na wszystkie zarejestrowane wspomnienia – 128 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1 pomieści sporo multimediów.

Gdy uwiecznimy już to i owo, fajnie byłoby pokazać zarejestrowane chwile naszym bliskim, najlepiej na dużym ekranie. W tym pomocna okaże się platforma Ready For – żeby z niej skorzystać, wystarczy smartfon i dowolny monitor czy telewizor. Do wyboru są opcje komunikacji przewodowej lub bezprzewodowej (w tym przypadku konieczne będzie wsparcie wyświetlacza dla Miracast), ale także z komputerem za pośrednictwem specjalnej aplikacji. Jak sami widzicie, do stworzenia pełnowymiarowego stanowiska nie potrzeba specjalnych przygotowań.

Zresztą, funkcja ta przyda się nie tylko podczas oglądania zdjęć – równie dobrze nadaje się do mobilnych rozgrywek czy pracy biurowej. A jak już jesteśmy przy mobilnym graniu, to nie sposób nie powiedzieć, że Motorola moto g200 5G sprawdzi się i w takich okolicznościach. Spory, szybki wyświetlacz i wydajny procesor zapewnią responsywność, która przyda się w różnego rodzaju mobilnych wyzwaniach.

Czasami przy pomocy aparatu uwieczniamy świąteczne chwile, czasami na smartfonie trzymamy prywatne informacje, które chcemy uchronić przed wścibskim wzrokiem innych.  Na straży prywatności postawić można zlokalizowany na bocznej krawędzi urządzenia czytnik linii papilarnych. Zresztą, z zabezpieczeń biometrycznych warto korzystać zawsze.

Nie trzeba myśleć tylko o sobie

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki świąteczny prezent sprawić nie tylko sobie, ale również komuś bliskiemu – zwłaszcza, jeśli akurat szuka nowego smartfona. W tym momencie warto nadmienić, że Motorola moto g200 5G została wyceniona na 1999 złotych.

Wariant kolorystyczny mroźny błękit świetnie zgrywa się z zimowymi okolicznościami. Postawić można także na wersję grafitową – w końcu zakupiony przy okazji świąt smartfon wcale nie musi kojarzyć nam się z choinką i śniegiem.

W końcu to prezent, z którego obdarowany będzie korzystać przez długie miesiące.

Artykuł powstał przy współpracy z Motorolą

Exit mobile version