Ci, którzy interesują się Pokemonami wiedzą, że ta nazwa pochodzi od słów „pocket” i „monsters”. Nowa gra, jaką zajmie się Niantic również ma korzenie w Japonii. Tym razem jednak „monster” naprawdę jest jednym ze słów, które składają się na pełny tytuł nowej produkcji mobilnej.
Łowca Potworów
Monster Hunter jeszcze kilka lat temu uchodził w Polsce za dość niszową serię, o której wiedziała zaledwie garstka graczy. Po żonglerce platformami (druga część wyszła globalnie na PSP, podstawowa wersja „trójki” na Wii, a Monster Hunter 4 to exclusive na 3DS-a) i usadowieniu się przedostatniej części pt. Monster Hunter World na najważniejszych stacjonarnych platformach, popularności serii wystrzeliła, i to nie tylko u nas.
Monster Hunter Rise, po premierze w marcu 2021 roku na Switchu, styczniu 2022 roku na PC i styczniu tego roku na PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series S/X, rozeszło się do lutego 2023 roku w 12 milionach kopii.
Nowy, zapowiedziany przez Niantic we współpracy z Capcomem mobilny spin-off serii, Monster Hunter Now będzie w dużym uproszczeniu polegał na tym samym, co tytuły z głównego nurtu. Zapolujemy zatem na ogromne latające, pełzające lub ziejące ogniem potwory – samotnie lub ze znajomymi. Z pewnością system walki zostanie odpowiednio uproszczony tak, aby był responsywny i intuicyjny na smartfonach oraz tabletach.
Pokemon GO z Rajangiem zamiast Taurosa
O samej grze wiemy na ten moment niewiele. Wiadomo, że gra zaoferuje mechanikę zwaną Paintball, która pozwoli oznaczyć potwora, aby przenieść go ze sobą do domu lub na spotkanie, aby zapolować na niego ze znajomymi lub w dogodniejszym dla nas czasie. Będzie to zatem miła odmiana po Pokemon GO, gdzie łapanie stworów musi odbywać się najczęściej „tu i teraz”.
Oczywiście Niantic nie planuje wychodzić ze swojej bańki – Monster Hunter Now będzie grą AR (Augmented Reality) z elementami geolokalizacji. Z pewnością daleko jej będzie od prostoty Pokemon GO, choć rozgrywka ma zachęcić do siebie zarówno weteranów, jak i tych, którzy po raz pierwszy zanurzą się w capcomowy świat, gdzie polowanie na stwory to chleb powszedni.
Ci, którzy nie mogą już się doczekać, aby zabrać kawałek uniwersum Monster Hunter do swojej kieszeni, mogą zapisać się do zamkniętej bety, która ruszy 25 kwietnia na Androidzie i iOS. Premiera tytułu zaplanowana jest na wrzesień 2023 roku.