W tym artykule postaram się w kilku zdaniach odpowiedzieć na pytanie, które wiele osób mi zadaje. Mianowicie: co to jest root, a przede wszystkim co dzięki temu rootowi zyskujemy, a co tracimy i czy warto rootować urządzenie z Androidem: tablet, telefon, aparat, a w przyszłości być może lodówkę, kuchenkę, itp. Root z języka angielskiego w wolnym tłumaczeniu znaczy „korzeń”, więc powinniśmy mówić np. „mój tablet jest zakorzeniony, itp.” i mimo to, że jestem przeciwnikiem używania słów obcych w naszym ojczystym języku, to w tym przypadku zrobię wyjątek od reguły i będę używał w poniższym artykule słowa „root” z ang.
Rootowanie
to proces, który pozwala użytkownikom tabletów i innych urządzeń z systemem Android pokonać ograniczenia, jakie producenci, a czasami i dystrybutorzy sprzętu, umieścili w niektórych urządzeniach. W wyniku czego uzyskujemy prawa „super użytkownika” i dzięki temu mamy zdolność do zmiany lub zastąpienia aplikacji systemowych, załadowania własnego oprogramowania (Rom), zainstalowania niestandardowych aplikacji lub zwiększenia wydajność baterii. Możemy również wykonywać inne operacje, które są niedostępne dla zwykłego użytkownika, takie jak robienie pełnego obrazu systemu, oc GPU, CPU, czyli podnoszenie wartości taktowania procesora i karty graficznej.
„Super użytkownik” może zasadniczo zmienić lub zmodyfikować kod oprogramowania na urządzeniu. Dlatego producenci przy zakupie urządzenia dają nam tylko podstawowe prawa do zarządzania. To sprawia, że łatwiej jest im zarządzać aktualizacjami i nie tylko.
Niestandardowe oprogramowanie (Rom)
Być może słyszeliście o osobach, które regularnie wgrywają „custom roms”, czyli oprogramowanie odpowiednio zmodyfikowane, dzięki któremu urządzenia dość często zyskują bardzo wiele pozytywnych aspektów, takich jak dłuższe działanie baterii, ogólnie lepsza wydajność telefonu, inna szata graficzna całego systemu operacyjnego.
Ludzie, którzy regularnie wgrywają „custom roms”, to flashoholicy – nie ukrywam, że jestem jednym z nich, ale to taki mało szkodliwy nałóg. Oprócz rom-ów można też wgrywać theme, czyli nakładki graficzne, które zmieniają cały wygląd systemu i często dzięki tak małemu zabiegowi, jakim jest wgranie theme, nasz tablet dostaje nową szatę graficzną, a co za tym idzie czujemy się jakbyśmy mieli do czynienia z nowym, piękniejszym oprogramowaniem.
Wady
Według mnie nie ma żadnych, ale to moja osobista teoria. Po pierwsze po wgraniu roota możemy stracić gwarancję producenta. Już słyszę te głosy oburzenia, że to olbrzymi problem, itp. Poniekąd tak, ale w każdej chwili możemy odrootować nasz tablet i wgrać mu oprogramowanie producenta, tzw. „stock rom”.
Następnym problemem może być to, że wystawiamy nasz tablet na ryzyko „uceglenia”, co występuje bardzo rzadko, natomiast, jeśli już się stanie, to sytuacja jest wtedy gorzej niż zła i na 9 z 10 przypadków nie obejdzie się bez serwisu.
Dlatego podstawowa zasada, to zawsze, cokolwiek wgrywamy do naszego tabletu, robimy nandroid backup. Różnica między nandroid backup, a backupami za pomocą różnych aplikacji jest taka, że nandroid backup wykonujemy w „recovery” i jest to pełny 100% obraz naszego systemu w danej chwili. Dużo razy musiałem przywracać tablet, bo coś poszło nie tak i nigdy jeszcze nie doświadczyłem jakichkolwiek problemów po wykonaniu nandroid backup. Dodam, tylko, że super aplikacja jaką jest titanium backup, kilka razy zawiodła i to jest potwierdzone nie tylko moim doświadczeniem, ale i wielu innych użytkowników.
W takim razie drodzy Państwo mam nadzieję, że udało mi się odpowiedzieć na nurtujące Was pytanie i że podejmiecie odpowiednią decyzję i będziecie w 100% korzystać z wszystkich wspaniałych funkcji, jakie daje nam świat zielonego robocika na literę A.