EVE Online to wyjątkowa gra MMO, którą otworzono w 2003 roku. To wielki sandbox w świecie science-fiction, w którym gracze mają całkowitą swobodę wyboru – nie jest prowadzona żadna linia fabularna, a my możemy być kosmicznymi piratami, górnikami, członkami samozwańczej policji czy twórcami wielkiego klanu. Wszystko, co dzieje się w grze, jest efektem polityki prowadzonej przez graczy i konsekwencją ich działań. W przyszłym roku EVE Online trafi na smartfony i tablety.
EVE Online jest czasochłonne, a od komputera trzeba przecież czasem odejść (choćby po zapasy bułek i coli). Dlatego twórcy oryginalnej gry – CCP Games – zwrócili się o pomoc do dewelopera NetEase Games, by ci zajęli się stworzeniem EVE: Echoes. Nie będzie to port większej gry 1:1, gdyż tytuł zostanie oparty na innym silniku graficznym. Oby tylko udało się z powodzeniem przenieść ogrom świata EVE Online na małe ekrany, gdyż to nie pierwszy raz, kiedy podejmowana jest taka próba.
W lutym 2018 roku mieliśmy zobaczyć tytuł EVE: War of Ascension, który w gruncie rzeczy nie miał być próbą przeniesienia EVE Online na urządzenia mobilne, a produktem pobocznym, uzupełniającym pecetową grę. Minęło wiele długich miesięcy, zespół odpowiedzialny za grę utrzymuje, że wciąż dodaje „nową, znakomitą zawartość”, ale wszyscy dookoła wiedzą, że to tylko dobra mina do złej gry i tylko czekają na ogłoszenie o zakończeniu prac.
EVE: Echoes zapowiada się po prostu na mniejszą, dostosowaną do wymagań i ograniczeń smartfonów wersją pełnego EVE: Online. Twórcy obiecują, że wszystkie kluczowe aspekty gry z jej pecetowej wersji, pojawią się także w zapowiadanej produkcji mobilnej. Zawiłe systemy rządzące społecznościami, wielkie korporacje, ogromne bitwy na tysiące graczy – to, z czego znana jest „duża” wersja, ma też trafić na „małą”.
Zobaczymy, czy te obietnice zostaną wypełnione. EVE: Echoes ma trafić na Androida i iOS w 2019 roku.
źródło: CCP Games przez PhoneArena
