Kiedy myślimy o PC, najczęściej przed oczami mamy mniejszy lub większy prostopadłościan. Ten komputer nie przypomina jednak skrzynki – bliżej jest mu do statku kosmicznego.
Co oferuje „kosmiczny” PC?
Nazwa tej maszyny to, nomen omen, M2A Starship i została skonstruowana przez firmę Acemagic. Podstawą zestawu jest procesor Intel Core i9-12900H, 14-rdzeniowy i 20-wątkowy chip z bazowym zegarem 1,45 GHz. Za generowanie grafiki odpowiada Nvidia RTX 3080 z 16 GB pamięci GDDR6. Ostatnim elementem układanki jest natomiast 32 GB RAM-u DDR 5 o prędkości 4800 MT/s.
Przechowywaniem danych w M2A Starship zajmuje się SSD NVMe o pojemności 1 TB w technologii PCIe 3.0. Wewnątrz PC nie zabrakło także miejsca na moduł Wi-Fi 6 i rozbudowany zestaw portów: 1x USB 4 (typ C), 3x USB 3.2, 3x USB 3.1, 2x HDMI 2.0, 1x DP 1.4, 2x wejścia Ethernet i jedno gniazdo audio 3,5 mm.
Aby całość chodziła cicho i chłodno, Acemagic zastosował chłodzenie 4D, na które składa się siedem wentylatorów i cztery miedziane ciepłowody. Producent dorzuca także oprogramowanie do monitorowania i ustawiania pracy CPU i GPU, a wisienką na torcie jest dostęp do podświetlenia RGB na skrzydłach i froncie urządzenia, którym możemy sterować.
Panie, ile za ten statek?
Choć mini PC to nie moja bajka, to czuję się kupiony projektem Acemagic. Aż chce się postawić coś takiego na biurku i spędzić najbliższe tygodnie ogrywając Mass Effect, Star Wars Jedi: Ocalały czy No Man’s Sky.
Okazuje się, że przeszkodą w takim scenariuszu może być wyłącznie cena. Acemagic oferuje swoje produkty w Europie, a oficjalna strona dostępna w języku niemieckim podaje cenę zestawu, a jest to obecnie 1099 euro w przedsprzedaży (~4690 złotych) – domyślnie M2A Starship ma kosztować 1599 euro (~6820 złotych). Na szczęście wysyłka do Polski jest darmowa, więc przy kompletowaniu koszyka nie czeka nas już żadna niespodzianka.
O ile nie mam pomysłu, jaką klawiaturę polecić Wam do takiego zestawu, o tyle wydaje mi się, że jest pewna firma, której słuchawki i myszy byłyby świetnym dopełnieniem kompletu.