Huawei rzucił wyzwanie, my podejmujemy walkę – stajemy do boju w międzyredakcyjnym turnieju gamingowym na Mate 20 X 5G

Testy smartfonów zazwyczaj wyglądają w ten sam sposób. Każda redakcja technologiczna ma swoją procedurę testową, którą stosują pracujący w niej dziennikarze. Huawei wpadł na pomysł, by odejść od sztampowych procedur na rzecz czystej rywalizacji w teście smartfona skierowanego dla graczy – Huawei Mate 20 X 5G.

Zasady są proste. Odchodzimy od testów laboratoryjnych na rzecz walki pomiędzy redakcjami technologicznymi (zachęcam do kibicowania Tabletowo!) w grę znaną mniejszej publiczności – Bullet League. Jest to gra typu battle-royal, ale w wersji 2D, gdzie wygrywa ten, kto przeżyje jako ostatni.

Zasady są takie, że każda z trzech redakcji do walki o zwycięstwo wystawia dwóch zawodników – z ramienia Tabletowo oddelegowany do tego zadania zostałem ja, jako nadworny gamer oraz Tomek Szwast. Naprzeciw nas staną dwie redakcje technologiczne, które też dobrze znacie. Kto wygra? Oczywiście mam nadzieje, że to będziemy my, ale… niech wygra lepszy ;)

Od razu zaznaczę, że Bullet League możecie pobrać ze sklepu Huawei, czyli App Galery. Gra jest darmowa, a pobranie z tego źródła skutkuje otrzymaniem specjalnego bonusa w postaci John Geddon Pack o wartości 12 euro – sądzę, że całkiem warto się o ten dodatek pokusić.

Ale właściwie dlaczego Huawei Mate 20 X 5G, zapytacie? Odpowiedź na to pytanie jest niezmiernie prosta – 8-rdzeniowy procesora Kirin 980, 7,2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2244 x 1080 pikseli oraz układ graficzny Mali-G76 MP10 – takie połączenie powinno dać nam przewagę w każdej grze mobilnej pod względem wydajności – czy tak będzie w praktyce? Oczywiście to dla Was sprawdzimy.

Tak czy inaczej, śledzie nasze zmagania – kibicujcie, dopingujcie, a my zrobimy wszystko, by wygrać, ale przede wszystkim zobaczyć, jak sprawuje się najnowszy kolos od Huawei w praktyce.

Turniej międzyredakcyjny odbędzie się już jutrzejszego wieczoru. O wynikach zapewne poinformujemy dzień później ;)