Pasjonat i kolekcjoner urządzeń mobilnych potrafi z gąszcza ofert na serwisach ogłoszeniowych i aukcyjnych wyszukać prawdziwe perełki – na przykład prototypy smartfonów sprzed 10 lat. Komuś udało się zakupić Surface Pro 8, czyli sprzęt, którego jeszcze nie ma na rynku.
Surface Pro 8 z procesorem Tiger Lake
Zgaduję, że Surface Pro 8 z procesorem Intel Core 11. generacji będzie prawdziwym kocurem, ale trudno mówić o urządzeniu, o istnieniu którego mamy tylko nieliczne przesłanki. O ile to praktycznie pewne, że Microsoft przygotowuje taki sprzęt w swoich pracowniach, tak nie mieliśmy jeszcze do czynienia z żadnym przeciekiem na jego temat.
Na jednej z aukcji eBay, ktoś za 1300 dolarów upłynnił prototyp sprzętu, opisanego jako Microsoft Surface Pro 8 12.3″. Specyfikacja na dołączonych do oferty zdjęciach obejmowała między innymi procesor Intel Core i7 1165G7 (Tger Lake, 11. generacji), 32 GB pamięci RAM i 1 TB dysk SSD. Wydaje się więc, że była to najmocniejsza opcja, w jakiej Surface Pro 8 (lub odświeżona wersja SP7) może wystąpić w sklepach w przyszłym roku.
Co to zmieni w Surface’ach Pro?
Generacja procesorów Tiger Lake od Intela to spory skok względem wydajności. Sporo zmieni się, jeśli chodzi o długość działania na baterii, a także kwestie związane z pracą zintegrowanej grafiki Intel Iris Xe.
Mam nadzieję, że za ogólną poprawą działania i silniejszymi podzespołami, pójdzie także zmiana w budowie najważniejszych tabletów Microsoftu. Wygląd tych urządzeń nie zmienił się prawie w ogóle od czasów Surface Pro 4, co dla konserwatystów może jest jakimś atutem. Prawda jest jednak taka, że Surface’y potrzebują pewnego odświeżenia. Wystarczyłby design z Surface Pro X, który sprawia świetne wrażenie.
Sprzedany prototyp Surface Pro 8 wyglądał dokładnie jak „siódemka”, ale to wcale nie musi być złą prognozą. Jeśli sugerowalibyśmy się tym, że Surface Pro 7 zobaczyliśmy w październiku ubiegłego roku, to SP8 mógłby zadebiutować gdzieś w połowie 2021 roku. Na „upakowanie” go do obudowy Surface Pro X, Microsoft miałby wtedy mnóstwo czasu. A jeśli nie – cóż, szykuje nam się jedynie niewielka aktualizacja SP7.
Ten news może Cię zainteresować: