Czekaliśmy na Surface Pro 8, a dostaliśmy Surface Pro 7+. Dokładniej rzecz ujmując, to nawet nie wszyscy dostali, bo nowy sprzęt Microsoftu dostępny jest tylko dla sektora korporacyjnego i szkolnictwa.
Taki powinien być podstawowy Surface Pro 7
Recenzując Surface Pro 7, miałem trochę za złe Microsoftowi, że nie pokusił się o więcej zmian względem Surface Pro 6. Modyfikacje były niemalże kosmetyczne i dostrzegalne tylko w sytuacji, gdy mieliśmy możliwość zestawić sobie wydajność jednego tabletu z drugim i podliczyć ich liczbę portów. Teraz gigant z Redmond prezentuje Surface Pro 7+, który wnosi więcej nowości do serii niż SP7 wprowadził względem SP6.
Nie oznacza to wcale, że zmiany są rewolucyjne – co to, to nie. Jednak dotyczą kilku istotnych dziedzin, w których Surface Pro 7 mógł spokojnie się podciągnąć.
Po pierwsze – modem LTE. Długo nie było opcji z modemem w tabletach Surface Pro, choć wydawałoby się to nadzwyczaj naturalne w przypadku urządzeń na wskroś mobilnych.
Po drugie – większa bateria. To raczej konsekwencja użycia modemu Qualcomm Snapdragon X20, który jest przecież dodatkowym modułem łączności, wymagającym zasilania. Pojemność akumulatora wzrosła z 46,5 Wh do 50,4 Wh. Ma się to przełożyć na nawet 15 godzin pracy na baterii (w porównaniu do deklarowanych 10 godzin w Surface Pro 7, co jak pokazały testy – i tak jest pobożnym życzeniem).
Po trzecie – wymienny dysk SSD. To coś, co już widzieliśmy w Surface’ach, na przykład w Surface Pro X. Praktyczna rzecz, głównie podczas ewentualnych napraw, gdy nie chcemy tracić cennych danych.
Oprócz tego, w Surface Pro 7+ znajdziemy najnowsze procesory Intel Core 11. generacji:
- Intel Core i3 (1115G4)
- Intel Core i5 (1135G7)
- Intel Core i7 (1165G7)
Tylko opcja z układem Core i5 będzie sprzedawana z modemem LTE, który zastąpi w tym modelu slot na karty microSD.
Ceny i dostępność Surface Pro 7+
Cena Surface Pro 7+ Wi-Fi zaczyna się od 4 699 złotych, a konfiguracja Surface Pro 7+ LTE Advanced od 5 949 złotych. Niestety, żadna z wersji nowego urządzenia nie będzie dostępna dla zwykłych użytkowników. Microsoft uznaje Surface Pro 7+ jako przedłużenie komercyjnej linii produktów. Dlatego jedynie firmy i szkoły będą mogły zakupić nowy tablet giganta z Redmond.
Trochę szkoda – założę się, że na Surface Pro 7 z lepszą baterią i modemem LTE skusiłoby się nieco osób przyzwyczajonych do pracy „w trasie”.