Smartfony zawsze będą gościć na głównej stronie Tabletowo i nie ma od tego ucieczki. Nie oznacza to jednak, że nie interesujemy się tym, co tygryski lubią najbardziej – tabletami. Siódma generacja Microsoft Surface Pro, choć wiemy już o niej co nieco, nadal może skrywać przed nami kilka tajemnic.
Na początku października odbędzie się konferencja Microsoftu, na której zobaczymy nowe wersje urządzeń Surface Pro i Surface Laptop. Oczekuje się, że gigant z Redmond zaskoczy nas czymś jeszcze, choć naprawdę trudno o godne zaufania przecieki dotyczące tego, co jeszcze Satya Nadella wyciągnie z rękawa.
Jedną z rzeczy, której można się spodziewać, jest nowe pióro Surface Pen. Rysik Microsoftu nie był sprzętowo zmieniany od dwóch generacji, bo wersja, którą można kupić jako akcesorium do Surface Pro 6 to tak naprawdę Surface Pen z 2017 roku, tylko w nowych kolorach. Najwyższy więc czas na jakiś upgrade, i najwyraźniej nadchodzą pewne ulepszenia, bo w bazach FCC odnaleziono niedawno certyfikowany rysik Microsoft, z obsługą Bluetooth LE.
Nowe pióro Surface może dostać obsługę gestów, tak jak rysik z Galaxy Note 10. Sugerują to ostatnie patenty Microsoftu, które opisują wykorzystanie czujników ruchu do zwiększenia dokładności Surface Pena.
Inna informacja, będąca już całkowicie niepotwierdzoną plotką, wspomina o możliwości wykorzystania klipsa jako powierzchni dotykowej, dzięki której można by sterować prezentacjami, przewijać strony i tak dalej. Jakoś tego jednak nie widzę. Jeśli Microsoft rzeczywiście planowałby sprzedaż takiego akcesorium, jego cena byłaby zapewne zaporowa.
Bardziej zaawansowany Surface Pen może być czymś, co przykuje uwagę podczas prezentacji Surface Pro 7 (bo podstawową konfigurację różnych wersji już znamy), i trochę się boję, że to jedyne, czym Microsoft zaskoczy nas, jeśli chodzi o tę hybrydę.
Obym się mylił. Przekonamy się 2 października.
Microsoft Surface Laptop 3 również w wersji 15-calowej i z procesorami AMD
źródło: Slashgear