Na tytułowe pytanie najlepiej będzie odpowiedzieć od razu – i tak, i nie. Wszystko zależy od tego, co rozumiemy przez wyrażenie „tradycyjny laptop”. Bo jeśli chodzi o urządzenie składające się z klawiatury, ekranu, portów i gładzika to tak, Surface Laptop 2 jest… po prostu laptopem. Mimo to nieco wyróżnia się na tle innych tego typu urządzeń.
Zestaw i specyfikacja
W moje ręce trafił Surface Laptop 2 w konfiguracji z Intel Core i5 (8. generacji), 8 GB RAM-u i 256 GB pamięci przestrzeni dyskowej (SSD). Jego aktualna cena to 6399 złotych. Co znajduje się w pudełku? Laptop, zasilacz i dokumenty, to wszystko. Pełna specyfikacja producenta:
| Wymiary | 308,1×223,27×14,48 mm |
|---|---|
| Wyświetlacz | Ekran: wyświetlacz PixelSense™ o przekątnej 13,5 cala Rozdzielczość: 2256×1504 (201 ppi) Współczynnik proporcji: 3:2 3,4 mln pikseli Obsługa pióra Surface* Dotyk: 10-punktowy wielodotyk Corning® Gorilla® Glass 3 |
| Pamięć | 8 GB |
| Procesor | Intel Core i5 8. generacji |
| Czas pracy baterii | Do 14,5 godzin odtwarzania wideo |
| Karta graficzna | Intel UHD Graphics 620 |
| Przestrzeń dyskowa | Opcje dysku półprzewodnikowego (SSD): 256 GB |
| Złącza | 1 pełnowymiarowy port USB 3.0 Gniazdo słuchawkowe 3,5 mm Port Mini DisplayPort 1 x port Surface Connect Zgodny z urządzeniem Surface Dial do interakcji poza ekranem |
| Zabezpieczenia | Moduł TPM 2.0 zapewniający zabezpieczenia klasy korporacyjnej Ochrona klasy korporacyjnej z funkcją logowania za pomocą twarzy Windows Hello |
| Kamery, obsługa sygnałów wideo i audio | Aparat Windows Hello do uwierzytelniania za pomocą twarzy (z przodu) Aparat 720p HD (przedni) Mikrofony stereofoniczne Głośniki Omnisonic z funkcją Dolby® Audio™ Premium |
| Oprogramowanie | Surface Laptop 2 Windows 10 Home 30-dniowy okres próbny dostępu do usługi Microsoft Office 365 Surface Laptop 2 dla firm Windows 10 Pro Miesięczna wersja próbna dla nowych klientów usługi Microsoft Office 365 |
| Bezprzewodowe | Wi-Fi: technologia Bluetooth 4.1 zgodna z normą IEEE 802.11 a/b/g/n/ac |
| Czujniki | Czujnik światła otoczenia |
| Elementy zewnętrzne | Obudowa: aluminium Kolory: Platynowy Przyciski fizyczne: głośność, zasilanie |
| Co jest w opakowaniu | Surface Laptop 2 Zasilacz Przewodnik „Szybki start” Dokumenty gwarancyjne i dotyczące bezpieczeństwa |
| Gwarancja | Roczna ograniczona gwarancja |
| Masa | 1252 gramy |
Piękno i wykonanie
Ten fragment dotyka chyba najbardziej kontrowersyjnego tematu związanego z Surface Laptopem 2. Chodzi oczywiście o wygląd i wykonanie. Zacznijmy od tego, że obudowa laptopa Microsoftu jest niemal w pełni aluminiowa i to się chwali. Jest minimalistyczna, przyjemna w dotyku i sprawia wrażenie niezwykle solidnej. Widać tu inspirowanie się MacBookami Air – laptop w zasadzie nawet waży tyle samo.
Tradycjonalistów tudzież pragmatyków ucieszy fakt, że zatrzymano się przy wstawieniu na lewym boku jednego portu USB 3.0 (a nie wyłącznie USB-C), gniazda słuchawkowego i Mini DisplayPort. Szkoda, że na prawym boku nie uświadczymy dodatkowego portu USB, slotu na kartę pamięci czy portu Thunderbolt 3, a jedynie port ładowania. Poza tym po bokach są dość rzucające się w oczy plastikowe szare wstawki – anteny WiFi.
Microsoft Surface Laptop 2 jest w mojej opinii piękny. To jeden z najładniejszych, jeśli nie najładniejszy laptop z Windowsem. Niewątpliwie uwagę przykuwa też pokrycie części laptopa z klawiaturą i gładzikiem materiałem zwanym Alcantarą. Jest miły w dotyku, perfekcyjnie obszyty – absolutnie nie ma się do czego przyczepić. Takim samym wykonaniem może się pochwalić pierwsza wersja Surface Laptopa, dlatego w sieci możemy znaleźć informacje o tym, jak ten materiał zużywa się z czasem.
I tutaj znajdziemy zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Jedni są w stanie materiał łatwo doczyścić, innym pobrudził się bezpowrotnie już po kilku miesiącach pomimo stosowania się do oficjalnych rad Microsoftu. Zyskujemy więc niebanalny design, unikatowy wygląd laptopa, ale jednocześnie zrozumiały jest strach potencjalnych nabywców przed nieodwracalnym zużyciem Alcantary. Osobiście wolałbym chyba całkowicie aluminiowe wykończenie jak w MacBookach, ale z drugiej strony ten materiał jest naprawdę przyjemny i nadaje laptopowi uroku.
Poprzednik testowanego przeze mnie laptopa został sprawdzony przez iFixit pod kątem naprawialności i jak zapewne pamiętacie okazało się, że Surface Laptopa nie da się naprawić bez niszczenia czy naruszania innych jego elementów. Surface Laptop 2 jest właściwie tak samo wykonany i również dostał 0/10 punktów – w razie poważniejszej awarii laptopa można jedynie wymienić na nowego. Wyobraźcie sobie, jakie to musi być problematyczne po okresie gwarancyjnym.
Niektórych zawiedzie też fakt, że laptopa nie da się w żadne sposób z czasem zupgrade’ować, zupełnie jak w nowszych MacBookach.
Dotykowy ekran
To co odróżnia urządzenia Microsoftu (i nie tylko) od MacBooków, to dotykowy ekran. W tym wypadku mamy do czynienia z wyświetlaczem PixelSense o przekątnej 13,5”, rozdzielczości 2256×1504 (201 ppi) i typowych dla Surface’ów proporcjach 3:2. Ekran pokryty jest szkłem Corning Gorilla Glass 3. Nie jest to może zagęszczenie pikseli tak wysokie jak w Surface Booku 2 czy najnowszym MacBooku Air, ale ta różnica nie jest aż tak widoczna – obraz wciąż wygląda bardzo dobrze. Jest ostry, wyraźny a kolory odpowiednio nasycone. Do prostej pracy i multimediów nadaje się doskonale.
Obsługa dotyku nie przez wszystkich jest wymagana, ale w mojej opinii jest wartościowa. Pewne rzeczy naprawdę łatwiej wykonuje się dotykowo niż za pomocą gładzika, niezależnie do tego jak jest dobry i precyzyjny. Warto też od razu zainwestować w porządną ściereczkę z mikrofibry.
Co więcej, ekran obsługuje też Pióro Surface, ale nikt o zdrowych zmysłach nie powinien tego nawet brać pod uwagę przy tej typowej dla laptopa konstrukcji.
Maksymalny kąt rozwarcia ekranu to całkowicie standardowe 130 stopni. Dużym plusem jest też fakt, że ekran laptopa podniesiemy bezproblemowo jednym palcem bez chybotania całą konstrukcją, jak to nierzadko bywa w różnych laptopach z Windowsem.
Nad ekranem znajdziemy porządną kamerkę 720p, pełniącą też rolę kamerki do biometrycznego rozpoznawania twarzy z funkcją Windows Hello. Standardowo, jak na Surface’a przystało, działa ona pod tym względem kapitalnie. Czy wolałbym skaner odcisków palców? Nie obraziłbym się za posiadanie jednego i drugiego.
Klawiatura i gładzik
To jedne z największych zalet Surface Laptopa 2. Klawiatura wygląda jak typowa klawiatura wyspowa o niskim profilu. Tymczasem ten profil nie jest aż tak niski jak mogłoby się wydawać, skok jest dość wyraźny, ale też bez przesady. Pisze się na niej wyśmienicie i jest całkiem cicha, bardzo szybko się do niej przyzwyczaiłem. Co prawda wolę swoją mechaniczną do komputera stacjonarnego lub też te ze starszych MacBooków, ale klawiatura z Surface Laptopa wciąż plasuje się u mnie bardzo wysoko w rankingu.
Gdybym miał dziś kupować laptopa z Windowsem i kierować się przede wszystkim klawiaturą, to wiem, że mógłbym na Surface Laptop 2 polegać w 100%. Podświetlenie klawiszy jest w porządku. Co ciekawe, pod tą właśnie klawiaturą schowane są głośniki Omnisonic z funkcją Dolby Audio Premium, które grają bardzo przyzwoicie (szczególnie jak na tak ukryte), ale nie mówiłbym tu najwyższej jakości brzmienia.
Żeby się zbytnio nie powtarzać – o gładziku mogę napisać dokładnie to samo co o klawiaturze – absolutny top, choć korzystałem z lepszych. Klik nie należy do najcichszych, ale nie przeszkadza. Sam gładzik jest też całkiem spory, jak dla mnie w zupełności wystarczający do komfortowej pracy. W przypadku bardziej zaawansowanych działań i tak wolę korzystać ze standardowej myszki. Miałem przy okazji możliwość sprawdzenia myszki Surface Arc Mouse, ale o niej napiszę chyba osobny tekst.
Wydajność, Windows 10 i bateria
Kojarzycie to uczucie, gdy nic się nie zawiesza, wszystko na komputerze działa szybko, poprawnie, nie wywala błędami, Blue Screenami? Właściciele MacBooków (przeważnie) wiedzą o co chodzi, właściciele laptopów z Windowsem – niekoniecznie. Windows 10 na Surface’ach jest jak MacOS na Makach, Android 9 na Pixelach czy… Windows 10 na stacjonarnych składakach, działa jak trzeba i jest pozbawiony śmieci czy nieprzydatnych programów trzecich. Nawet najwydajniejszy potwór potrafi zwolnić czy po prostu zawieść w najmniej odpowiednim momencie. Czysty Windows nie ma takich skłonności i to może być bardzo dobry powód, żeby kupić właśnie Surface’a, a nie w teorii lepsze na papierze urządzenie w tej samej cenie.
Zaraz ktoś powie, że przecież Microsoft sam dostarcza z Windowsem sporo niepotrzebnych aplikacji, wbudowanych gier czy usługi, które trzeba wyłączać. Tak, ale można to wszystko bezproblemowo usunąć i mamy wtedy naprawdę czysty system, który łatwo w tej czystości utrzymać.
Laptop przez większość czasu pracuje bezgłośnie, ale oczywiście wiatraki w nim są. Pod mocnym obciążeniem da się je usłyszeć, ale nie są na tyle głośne, żeby odczuć jakikolwiek dyskomfort. Aktywowałem je m.in. przez… Civilization VI. Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie sprawdzić czy zintegrowany układ GPU Intel UHD Graphics 620 sobie poradzi z opcjonalnym graniem w przerwach od pracy.
Mniej wymagające gry na niskich ustawieniach, takie jak CS:GO czy Portal, są w stanie osiągnąć 45-55kl/s. Gry typu MOBA oczywiście chodzą jak złoto, ale już taka najnowsza Cywilizacja trzymała się trzydziestu klatek. Zintegrowana karta graficzna oznacza też, że montaż wideo na Surface Laptopie nie będzie należeć do najszybszych, ale okazjonalnym amatorom wideo nie powinno to przeszkadzać.
Mój test wykazał, że Surface Laptop 2 spokojnie wytrzymuje ok. 8-10 godzin na jednym ładowaniu przy zupełnie standardowym korzystaniu z urządzenia (praca, internet, Netflix). To bardzo dobry wynik. Przy okazji dodam, że cieszy mnie zastosowanie ładowarki z magnetyczną końcówką. Kiedyś nawet robiliśmy testy z Kubą Klawiterem i sprawdzaliśmy czy „przypadkowe” zaczepianie o kable z ładowarek nie zrzucają laptopów. Surface’y należą do tych najbezpieczniejszych :-)
Nie mogę też nie wspomnieć o dodatkowym porcie USB w samym zasilaczu. Mała rzecz, a cieszy.
Alternatywa dla MacBooków?
Na stronie produktu Microsoftu pokazują się fragmenty opinii zagranicznych testerów, gdzie nierzadko padają porównania z MacBookami. „W niczym nie ustępuje najlepszym produktom firmy Apple.”, „Wspaniała alternatywa dla MacBooka marki Apple właśnie stała się jeszcze lepsza.”. Nie da się ukryć, że Microsoft ze swoimi produktami (a szczególnie z designem i tymi cenami) pozycjonuje się na Apple’a w świecie Windowsa. I trochę tak właśnie jest – Surface’y po 2 latach od kupna będą wciąż dobrze działać (o ile Microsoft czegoś nie popsuje jakąś aktualizacją Windowsa) i nie powinny tracić na wartości jak zwykłe laptopy z Windowsem. No, chyba że zniszczymy bezpowrotnie Alcantarę.
Oczywiście w pewnym sensie te konkurencyjne dla siebie urządzenia nie są dla siebie alternatywą – głównie przez diametralnie różniące się systemy, środowiska i przeznaczenie. Jednak rzeczywiście, jeśli ktoś szuka designu, jakości i stabilności w działaniu, to „Makowymi” odpowiednikami w świecie Windowsa będą właśnie Surface’y, a Surface Laptop 2 będzie w tym wypadku na pewno dobrym wyborem.
Spędziłem trzy dni z Microsoft Surface Studio 2. Ten sprzęt jest świetny!
