Windows Phone ma, moim zdaniem, ogromną zaletę nad Androidem i częściej powinien to pokazywać w swoich reklamach. Chodzi mi oczywiście o Windowsa, który w wersji o numerku 10 będzie działać zarówno na smartfonach jak i większych urządzeniach. Jednak już teraz wybór ekosystemu amerykańskiej firmy jest dość dobry, a gdy Bing wspierany przez Cortanę będzie realną alternatywą dla Google w naszym kraju, to Microsoft może sporo zyskać. Pokazuje to w swoim spocie.
Reklama, którą widzicie u góry nie przedstawia wielu funkcji Windows Phone. Zobaczymy tam możliwości fotograficzne, nawigację oraz wygląd systemów. Najważniejsze jednak jest postawienie na pozytywne emocje i trójkę przyjaciół, dla których te urządzenia są nieodłącznymi towarzyszami podróży. To jest element, na który stawia od dłuższego czasu Samsung i jak widać po wynikach sprzedaży taktyka Koreańczyków sprawdza się.
Microsoft może mieć teraz trudne chwile, ponieważ na ich urządzeniach nie będzie pojawiać się już legendarny napis Nokia. Na razie zaczęli dobrze, ponieważ ich Lumia 535 zapowiada się znakomicie. Obietnica aktualizacji wszystkich urządzeń z WP8 do Windows 10 również świadczy o dobrej drodze obranej przez firmę. Liczba aplikacji na WP oraz Windows również napawa optymizmem, ale oczywiście ideałów nie ma, o czym pisał Piotr.
Mnie podoba się drogą jaką idzie Microsoft i mój następny telefon prawdopodobnie również będzie z systemem Windows Phone 8. Tylko czy takie ruchy i reklamy wystarczą, żeby w końcu przekuć to wszytko w realny sukces na rynku?