Dawno nie było tak dużego przejęcia w branży. Microsoft za grube pieniądze kupuje firmę, dzięki której Siri od Apple potrafi przekształcać mowę na tekst.
Drugie tak kosztowne przejęcie w historii Microsoftu
Oficjalnie potwierdzono, że Microsoft wykupił firmę Nuance. To od niej pochodzi narzędzie Dragon – rdzeń technologii przekształcania mowy na tekst, wykorzystane przy tworzeniu asystenta głosowego Siri dla Apple. Najwyraźniej możliwości, jakie stawia przez człowiekiem głosowe komunikowanie się z komputerem, są dla Microsoftu bardzo ważne – na tyle, by wydać na Nuance aż 16 miliardów dolarów.
To ogromna góra pieniędzy. Co wskazuje na to, że przejęcie to jest dla giganta z Redmond jedną z najważniejszych inwestycji ostatnich lat? Microsoft tylko jeden raz w historii zapłacił więcej za wykupienie jakiejś firmy. Było to w 2016 roku, kiedy pod skrzydła twórców Microsoftu dostał się LinkedIn. Transakcja opiewała na 26 miliardów dolarów.
Wcześniejsze czy późniejsze przejęcia nie były aż tak kosztowne. Wykupienie Skype’a w 2011 roku za 8,5 miliarda dolarów czy zdobycie władzy nad smartfonowym biznesem Nokii, które kosztowało Microsoft 7,6 miliarda dolarów to małe piwo w porównaniu z najnowszym nabytkiem. Nawet Bethesda nie była tyle warta, co twórcy technologii umożliwiającej Siri rozumienie tekstu mówionego.
Co to mówi o kierunku działania Microsoftu?
Najwyraźniej Cortana, której wersja mobilna została niedawno usunięta ze sklepów z aplikacjami jakiś tydzień temu, zyska drugie życie. Może nie w postaci odnowionego asystenta głosowego, ale zestawu narzędzi, integrowanych z różnymi produktami Microsoftu: Windowsem, pakietem Microsoft 365 oraz ekosystemem Xboksa.
Z pewnością nie jest to strzał próżnię. Gigant z Redmond musi mieć konkretne plany w związku z wykorzystaniem technologii rozpoznawania mowy. Możemy się więc spodziewać, że w nadchodzących latach Microsoft wykorzysta swój nabytek w celu ulepszania swoich produktów.