W Redmond pracują nie tylko nad rozwojem Windowsa czy chmury Azure, ale również nad technologiami, które wkrótce mogą znaleźć zastosowanie w smartfonach. Microsoft ma pomysł, jak usprawnić kamery montowane pod wyświetlaczami.
Kamera pod ekranem w smartfonie
Nadchodzi kolejna, znacząca zmiana w kwestii montowania aparatu do selfie. Po szerokich ramkach nad ekranem, notchach, otworach czy stosowaniu mechanizmów z wysuwanym modułem, kamera ma znaleźć się pod wyświetlaczem.
Ukryty moduł aparatu to nie wizja z filmu science fiction. Nad takim rozwiązaniem pracują już najwięksi producenci smartfonów – np. Samsung. Co więcej, Xiaomi i Oppo pochwalili się już działającymi prototypami.
Microsoft rozwija technologię związaną z kamerą pod ekranem
Do firm pracujących nad ukryciem przedniego aparatu postanowił dołączyć Microsoft. Oddział, którego zadaniem jest prowadzenie prac badawczo-rozwojowych, zaprezentował rozwiązanie mające poprawić jakość zdjęć i usunąć niepożądane efekty, takie jak rozmycie.
Jak zauważył zespół Microsoft Research, struktura pikseli w ekranie może skutkować dyfrakcją, co z kolei przekłada się na rozmazany obraz, mniejszy kontrast, mniejszą ilość światła, a nawet może całkowicie zasłonić część zawartości zdjęcia. Na szczęście, efekt ten występuje w przewidywalny sposób i w teorii można go naprawić z wykorzystaniem oprogramowania.
W celu naprawy zdjęcia, wykonanego kamerą umieszczoną za ekranem T-OLED, wykorzystano sieć neuronową U-Net. Sztuczna inteligencja pozwoliła na zauważalną poprawą i usunięcie chociażby rozmycia. Końcowy efekt prezentuje się naprawdę dobrze – fotografia poprawiona przez oprogramowanie jest niemal identyczna, jak zdjęcie wykonane normalne, bez zasłonięcia kamery ekranem T-OLED.
Microsoft rozwija opisaną technologię głównie z myślą o wideorozmowach, ale wysoce prawdopodobne, że może ona znaleźć zastosowanie również podczas robienia zdjęcia przednią kamerą smartfona. Niewykluczone, że następna generacja Surface Duo, czyli hybrydy tabletu i smartfona, będzie posiadała kamerę ukrytą pod wyświetlaczem. Dzięki czemu, urządzenie Microsoftu jeszcze bardziej wyróżniałoby się na tle konkurencyjnego sprzętu z Androidem.