Microsoft chciał zbudować system, który ułatwiałby programistom tworzenie spójnych wizualnie, przejrzystych aplikacji. Chodziło o taki język projektowy, który byłoby można z powodzeniem stosować w wielu apkach, jednocześnie pozostawiając spore pole do popisu deweloperom. I Microsoft uważa, że właśnie go stworzył.
Chodzi o Fluent Design. Ma on wprowadzić świeżość do aplikacji w systemie Windows, tak jak przynajmniej po części udało się to Androidowi dzięki Material Design. Pomysł Microsoftu zakłada opracowanie zasad animacji, doboru warstw i efektu głębi, tak by wszystkie programy były „takie same, a jednak inne”.
Temat Fluent Design omawiał dzisiaj podczas konferencji Microsoft Build w Seattle, Kevin Gallo – wiceprezes firmy ds. platformy deweloperskiej Windowsa. Według niego, to, co będzie wyróżniać aplikacje z Fluent Design, będzie świetne działanie nie tylko w „płaskim” środowisku 2D, ale też znakomity wygląd i funkcjonalność w 3D. Oczywiście ten aspekt jest dla Microsoftu ważny ze względu na inwestycje firmy w HoloLens i ekosystem rozszerzonej rzeczywistości. „W ten sposób dajemy wyraźny sygnał, że opracowujemy system, który pozwoli budować aplikacje działające na wszystkich urządzeniach.” – powiedział Gallo.
Fluent Design nie jest zbyt odległy. Microsoft zamierza wprowadzić jego elementy do obsługi następnej wersji Windowsa 10. A ma być ona bardziej dostosowana do obsługi systemu przez rysik.
Kiedyś gigant z Redmond już eksperymentował z designem systemu i sposobem jego obsługi. Wielu z nas świetnie pamięta, jaką „rewolucją” był Windows 8 i interfejs Metro, specjalnie przystosowany do obsługi przy pomocy dotykowych ekranów. W Windowsie 10 przywrócono klasyczny pulpit. Teraz Microsoft proponuje kolejną zmianę, choć ewidentnie nie tak drastyczną, jak wtedy. Czy będzie trudno się przyzwyczaić do Fluent Design? Raczej nie.
Na koniec Gallo podkreślił jeszcze raz, że nowy sposób podejścia do tworzenia aplikacji i ich graficznej prezentacji wykracza poza klasyczne desktopy, i że będzie działać dobrze również w wirtualnej rzeczywistości. „Material Design nawet nie zbliżył się do myślenia o tym” – chwalił się Kevin Gallo.
źródło: TechCrunch