Przejście na Chromium okazało się dobrą decyzją dla Microsoftu. Według najnowszych danych, przeglądarka Edge pokonała Firefoksa na desktopie.
Pierwszy Edge nie spełnił oczekiwań
Ostatnie wersje Internet Explorera, dostępne na Windowsa 7 czy 8, były całkiem dobrymi przeglądarkami. Owszem, pod pewnymi względami przegrywały z Chromem i resztą konkurencji, ale działały sprawnie i szybko wczytywały strony internetowego. Mimo tego, za IE ciągnęła się niezbyt dobra opinia z przeszłości. Złośliwi często komentowali, że mamy do czynienia tylko z narzędziem do pobierania innych przeglądarek internetowych.
Nic więc dziwnego, że Microsoft podjął decyzję o stworzeniu przeglądarki z nową nazwą, która miała już nie kojarzyć się z Internet Explorerem. Tak powstał Edge, który zadebiutował wraz z Windowsem 10. Cóż, zmiana nazwy nie pomogła – nowa przeglądarka, mimo iż całkiem niezła, nie spotkała się z dobrym przyjęciem wśród użytkowników. Dla wielu osób oprogramowanie Microsoftu wciąż służyło wyłącznie do pobrania Chrome’a, Firefoksa czy Opery.
Nowy początek dla Edge’a i pierwsze sukcesy
Microsoft, zamiast dalej rozwijać pierwszego Edge’a, postanowił obrać inną taktykę. Wzorem twórców Opery, firma z Redmond zdecydowała się oprzeć przeglądarkę na Chromium, porzucając własny silnik. Na efekt prac nie musieliśmy bardzo długo czekać. Po miesiącach testów, na początku tego roku zadebiutował nowy Edge.
Zmiana taktyki nie polegała wyłącznie na wyborze Chromium jako podstawy. Przeglądarka pojawiła się nie tylko na „Dziesiątce”, ale również na starszych wersjach Windowsa. Dodatkowo, zadebiutowała na komputerach Apple. Warto jeszcze wspomnieć o zgodności z rozszerzeniami dostępnymi dla Chrome’a, co dla wielu jest dużą zaletą.
Nowe podejście pozytywnie przełożyło się na zainteresowanie wśród użytkowników. Według danych NetMarketShare, Microsoft Edge w marcu wyprzedził Firefoksa na desktopie. Przeglądarka osiągnęła udział na poziomie 7,59%, podczas gdy Mozilla musi pogodzić się z kolejnym spadkiem – obecnie przeglądarka ma 7,19%.
Nie jest to znacząca różnica. Jeśli jednak trend się utrzyma, to Microsoft ma jak najbardziej powody do świętowania. W końcu Edge będzie drugą najpopularniejszą przeglądarką internetową na komputerach. Oczywiście wciąż pozostając w cieniu Chrome’a, który zdominował rynek i nic nie wskazuje, aby w ciągu najbliższych lat miało się to zmienić.
Polecamy również:
Google Chrome ulepszony przez… Microsoft. Pojawi się funkcja z Edge’a
źródło: Bleeping Computer, NetMarketShare