Co można robić, gdy nasz elektryczny Mercedes się ładuje? Przykładowo zjeść obiad, odpowiedzieć na maile, napisać post na X, jak super żyje nam się z samochodem EV. W niedalekiej przyszłości dojdzie możliwość uruchomienia gier.
Mercedes stawia na gry w samochodach
Temat odpalania gier w samochodach nie jest nowy, a za jego popularyzację odpowiada jedna z najbardziej gadżeciarskich marek motoryzacyjnych, czyli Tesla. Co ciekawe, użytkownicy Tesli musieli ostatnio pogodzić się ze zniknięciem Steama, aczkolwiek wciąż w autach Elona Muska można odpalić kilka gier. W różne produkcje zagramy też w nowych BMW, chociaż – o czym miałem okazję przekonać się podczas testu BMW i5 – raczej bardziej wymagający gracze będą zawiedzeni.
Teraz w świat samochodowego gamingu postanowił wejść Mercedes. Owszem, w niektórych modelach, jak przykładowo EQS, mamy już kilka prostych gier, ale ich poziom zbliżony jest do tego, co wiele lat temu mogliśmy mieć na telefonach. Natomiast nowe partnerstwo z Boosteroid, dostawcą gier w chmurze, pozwoli na zagranie w tytuły znacznie bardziej rozbudowane. Niemiecki producent chwali się, że dostaniemy dostęp nawet do gier AAA.
Wybór chmury nie jest przypadkowy. W nowych Mercedesach mamy komputer, który umożliwia sprawną pracę wizualnie złożonego systemu infotainment, także na trzech sporych ekranach o wysokiej rozdzielczości, ale jego wydajność to wciąż za mało, aby cieszyć się wieloma grami AAA. Do tego dochodzi jeszcze jedna kwestia – dzięki chmurze nie trzeba tworzyć gier w specjalnej wersji na samochody Mercedesa, bowiem wystarczy tylko odpowiednie połączenie z internetem.
Musimy jeszcze trochę poczekać, ale podobno warto
Wypada wspomnieć, że w samochodach Mercedesa, aby cieszyć się możliwością zwiedzania wirtualnych światów, konieczny będzie kontroler do gier lub w przypadku niektórych produkcji ma wystarczyć smartfon. Oczywiście kontroler będzie łączył się z autem za pomocą Bluetooth.
Dowiedzieliśmy się również, że w planach Mercedesa jest wprowadzenie gry Need for Speed Mobile. Z obecnych informacji wynika, że tytuł pojawi się w modelach sprzedawanych na rynku chińskim. Nic nie wiadomo o Europie, ale raczej nie mamy czego żałować. Tym bardziej, że usługa Boosteroid zadebiutuje u nas w przyszłym roku, a w bibliotece znajdziemy pełnoprawnego Need for Speeda, znanego chociażby z komputerów. Łącznie wszystkich produkcji jest ponad 1000.
Wypada jeszcze dodać, że Boosteroid będzie dostępny w samochodach z systemem MBUX trzeciej generacji. Dostaniemy aplikację, którą pobierzemy z wbudowanego sklepu. Oczywiście w gry zagramy po zaparkowaniu, zarówno w autach elektrycznych, jak i spalinowych.