Powiedzcie, że coś chcecie, a Chińczycy to zrobią. Nieraz bowiem udowodnili, że są w stanie opracować produkt, który konkurencja też chciałaby mieć w ofercie, ale nie kwapi się do jego stworzenia. Samsung powinien się uczyć.
Chińczycy wyprzedzą Samsunga
Nie można powiedzieć, że Koreańczycy z uporem maniaka „odgrzewają kotlety”, choć nieraz widać w ich strategii inspirację polityką Apple. Mimo wszystko nie są oporni, jeśli chodzi o wprowadzanie innowacji do swoich urządzeń. Niektórzy oczekują jednak, że będą to robić szybciej, ale ich nadzieje nie zawsze są spełniane.
Jedną z najnowszych innowacji, jaka pojawiła się w smartfonach Samsunga, jest aparat z matrycą o rozdzielczości 200 Mpix, w jaką został wyposażony Galaxy S23 Ultra. Jeżeli ktoś liczył, że lada chwila trafi on do składanych smartfonów, to niech skreśli to z listy swoich marzeń – według renomowanego, branżowego informatora, który jak mało kto zna plany Koreańczyków, sensor 200 Mpix prędko się w nich nie pojawi, a na pewno nie w Galaxy Z Fold 5.
Podczas gdy na składanego Galaxy z aparatem 200 Mpix jeszcze poczekamy, konkurencja nie zamierza zwlekać z zastosowaniem matrycy o takiej rozdzielczości w tego typu konstrukcji. Według informacji, przekazywanych przez WHYLAB, pierwszy składany smartfon marki Meizu zostanie wyposażony w 200 Mpix matrycę Samsung ISOCELL HP1. To nie ta sama, co w Galaxy S23 Ultra, bo ten ma ISOCELL HP2.
Meizu oficjalnie potwierdziło, że jeszcze w tym roku wprowadzi na rynek swój pierwszy składany smartfon. Niedługo potem dowiedzieliśmy się, że firma złożyła wniosek patentowy, dotyczący tego typu konstrukcji. Wygląda jak Samsung Galaxy Z Flip i OPPO Find N2 Flip, ale nie mamy 100% pewności, że właśnie taki będzie pierwszy składak Chińczyków.
Źródło, które doniosło o zastosowaniu aparatu z matrycą 200 Mpix w tworzonym urządzeniu, podało, że zadebiutuje ono na rynku jako Meizu 20 Fold. Taka nazwa wskazuje, że będzie to raczej konkurent dla Samsunga Galaxy Z Fold, OPPO Find N2, Xiaomi MIX Fold 2 czy vivo X Fold 2.
Składanych smartfonów z klapką też jednak nie zabraknie
Skoro jesteśmy w temacie „składaków”, można przy okazji wspomnieć, że w sieci pojawiły się nowe zdjęcia pierwszego składanego smartfona z klapką marki vivo – modelu X Flip, którego premiery spodziewamy się w tym miesiącu.
Specyfikacja vivo X Flip nie jest jeszcze znana, ale widać, że zaoferuje on duży wyświetlacz zewnętrzny, choć nie tak duży jak Galaxy Z Flip 5. Jednocześnie nowy model z klapką Samsunga otrzyma podobną konfigurację aparatów jak bezpośredni poprzednik. Dopiero Galaxy Z Flip 6 może przynieść większą zmianę, aczkolwiek mimo wszystko spodziewany jest aparat o rozdzielczości 50 Mpix – wciąż nie 200 Mpix.