Meizu Pro 7 (fot. @ArdCB)

Potwierdzone: Meizu szykuje flagowca ze Snapdragonem 845. Wiemy też, kiedy zadebiutuje

Meizu Pro 7 Plus bez wątpienia był oryginalny zarówno pod względem wzornictwa, jak i funkcjonalności. Jeśli zaś chodzi o wydajność, to większość ewentualnie zainteresowanych tym modelem poczuła się zawiedziona, że producent zastosował w nim dziesięciordzeniowy (10 nm) procesor MediaTek Helio X30, mając w pamięci smartfony z ultraywdajnymi, flagowymi Exynosami. W tym roku firma może nas miło zaskoczyć, gdyś właśnie przedstawiciel marki potwierdził, że w planach jest high-end z układem Qualcomm Snapdragon 845.

Meizu jakiś czas temu wyraźnie się pogubiło i prezentowało – delikatnie mówiąc – nieszczególnie interesujące modele, gdyż większość z nich okazywała się niestety po prostu odgrzewanymi kotletami. Odbiło się to na wynikach sprzedażowych, lecz mimo to, wyniki finansowe były satysfakcjonujące. Niedawna reorganizacja spółki przyniosła jednak wyczekiwane zmiany, ponieważ czuć powiew świeżości.

Ich pierwszym zwiastunem była niedawna premiera Meizu M6S, który – choć budżetowy – oferuje masę ciekawych funkcji i rozwiązań. Ostatnio na horyzoncie pojawił się też Meizu E3 z obiecującym dużo aparatem (chociaż według deklaracji producenta, wydajność również ma być na wysokim poziomie). Prawdziwa petarda dopiero jednak nadchodzi. Wicedyrektor Meizu, Li Nan, zdradził bowiem, że w przygotowaniu jest prawdziwa bestia.

Co ciekawe, smartfon ma zadebiutować na rynku jako… Meizu X2, czyli następca średniopółkowego Meizu X, który miał swoją premierę pod koniec listopada 2016 roku. Będzie to jednak – mówiąc dosadnie – flagowiec pełną gębą, ponieważ na jego pokładzie znajdzie się m.in. ośmiordzeniowy (8x Kryo 385; 10 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630, czyli topowy układ Amerykanów na 2018 rok.

Kiedy przeczytałem tę informację, nie ukrywam, że zacząłem szybciej przebierać nóżkami. Niestety, Meizu planuje zaprezentować Meizu X2 dopiero pod koniec 2018 roku, więc trochę sobie na niego poczekamy. Dobrą wiadomością jest jednak to, że smartfon ma kosztować 2999 juanów, czyli równowartość ~1550 złotych – nawet po dodaniu marży pośredników powinno dać się go kupić za ~2000 złotych. Moim zdaniem będzie to świetną ofertą, nawet biorąc pod uwagę fakt, że pokazane na początku 2018 roku flagowce zdążą już do tej pory nieco stanieć.

Oczywiście nie twierdzę, że bez zawahania kupiłbym Meizu X2, ponieważ wciąż za mało wiemy na jego temat. Miejmy jednak nadzieję, że skoro Meizu sięga po jeden z najlepszych na rynku układów, pozostała specyfikacja także nie zawiedzie. Oby, trzymam kciuki.

Źródło: GizmoChina