Smartfony marki Meizu może i nie należały do absolutnej topki tych najpopularniejszych na świecie. Miały jednak swoje grono wielbicieli, a i nierzadko wyróżniały się czymś na tle konkurencji, czego nie można powiedzieć o wszystkich chińczykach. To, że stosuję tu czas przeszły, nie jest przypadkiem – producent oficjalnie ogłosił decyzję o wycofaniu się z rynku telefonów.
Meizu odpuszcza smartfony i stawia na sztuczną inteligencję
Ostatni jak dotąd smartfon – Meizu 21 – okazał się wyjątkowo imponującą konstrukcją. I podobnie wiele z poprzednich modeli skutecznie przykuwało uwagę – czy to stylistyką, czy też specyfikacją. Chińczycy postanowili jednak, że chcą wykazać się na innym polu – w myśl hasła „All in AI” stawiają wszystko na sztuczną inteligencję i rozwój „urządzeń jutra”, dla których ta pierwsza będzie stanowić fundament.
Przygotowania, budowanie zespołu i planowanie strategii trwało ponoć od dwóch lat. W związku z tym nie wiadomo, czy decyzja ma jakiś związek z niedawnym przejęciem firmy przez producenta samochodów – Geely.
Dyrektor generalny Meizu, Shen Ziyu, przekonuje za to, że taka zmiana nie jest niczym nietypowym dla chińskiej marki. Wspomina przy tym, jak w przeszłości porzuciła ona sektor odtwarzaczy MP3 (w którym wciąż odnoszone były sukcesy) na rzecz szybko rozwijającej się branży „inteligentnych telefonów”. Najwyraźniej taki sam potencjał producent z Państwa Środka widzi teraz w sztucznej inteligencji.
I jak ten potencjał ma zostać wykorzystany? Cóż, Chińczycy mają ambitne plany na 2024 rok. Już niebawem chcą zaprezentować i wprowadzić na rynek mobilny system operacyjny dostosowany do ery sztucznej inteligencji. Wraz z nim lub nieco później, ale wciąż przed końcem tego roku, światło dzienne ujrzeć ma także pierwsze urządzenie, które wykorzysta to nowe rozwiązanie.
Smartfony Meizu 21 Pro, 22 i 23 nie ujrzą światła dziennego
Czy nie zobaczymy już zatem nowych telefonów marki Meizu? Rzeczywiście tak będzie. Prace nad nadchodzącymi modelami 21 Pro, 22 i 23 zostały anulowane, co oficjalnie zostało potwierdzone przy okazji ogłoszenia zmian. Równocześnie producent zapewnia, że obecni klienci mogą liczyć na pełne wsparcie – takie samo, jak do tej pory.
Nieco w tle tego wszystkiego Shen Ziyu zwraca uwagę na to, że rynek ten jest obecnie zalewany bardzo podobnymi urządzeniami, oferującymi niemal to samo, niezależnie od tego, jakiej są marki. Nie podobają mu się też dominujące taktyki branżowe, takie jak ciągłe ujawnianie niedociągnięć konkurentów w celu zdobycia rozgłosu.