17 stycznia Meizu pokaże swój pierwszy w tym roku smartfon. Początkowo miał się on nazywać Meizu M6S, lecz prawdopodobnie ostatecznie zadebiutuje na rynku mblu S6, co jest wynikiem przeprowadzonego w 2017 roku podziału marki Meizu. Co ciekawe, urządzenie ma zostać wyposażone w niezaprezentowany jeszcze procesor od Samsunga, Exynos 7872.
Jakiś czas temu Meizu trochę mnie do siebie zraziło, lecz mimo wszystko z ciekawością oczekuję premiery Meizu M6S a.k.a. mblu S6. Smartfon zapowiada się naprawdę intrygująco. Jedną z ciekawszych rzeczy ma być właśnie procesor, Exynos 7872. Jak donoszą niepotwierdzone doniesienia, ma się on składać z dwóch rdzeni ARM Cortex-A73 i czterech ARM Cortex-A53. Za grafikę odpowiedzialność rzekomo weźmie Mali G71-MP3 GPU, a za łączność LTE modem Cat. 7, zapewniający pobieranie danych z prędkością do 300 Mbit/s i wysyłanie do 100 Mbit/s. Całość powstanie przy wykorzystaniu 14-nm procesu technologicznego.
Nowością będzie też – co potwierdziło wiele przecieków – zintegrowanie czytnika linii papilarnych z umieszczonym na prawej (patrząc od przodu) krawędzi klawiszem włączania/blokady – podobnie, jak ma to miejsce w smartfonach Sony. Meizu do tej pory umieszczało skaner na przodzie, lecz Meizu M6S a.k.a. mblu S6 ma mieć „bezramkowy” wyświetlacz o przekątnej 5,7 cala, proporcjach 18:9 (2:1) i rozdzielczości HD+ (1440×720 pikseli; 282 ppi), więc sensor się tam nie zmieści (to niestety nie Huawei). Urządzenia tej marki nie miewają czytników na pleckach i najwyraźniej postanowiono tego nie zmieniać i dlatego umieścić skaner na krawędzi.
Z dotychczasowych doniesień wiemy również, że Meizu M6S a.k.a. mblu S6 zostanie wyposażony w – w zależności od wersji – 3 GB lub 4 GB RAM i 32 GB lub 64 GB pamięci wbudowanej. Smartfon ma też działać pod kontrolą systemu Android 7.0 Nougat, naturalnie z interfejsem Flyme OS.
*Na grafice tytułowej Meizu M6
Źródło: cnmo przez GSMArena, GizChina, Playfuldroid!