Najczęściej producenci urządzeń i oprogramowania współpracują ze sobą wiele lat, jak na przykład Huawei i Leica oraz HMD Global i ZEISS. Czasami jednak drogi partnerów bardzo szybko się rozchodzą, jak właśnie w przypadku Xiaomi i Meitu.
Co to za Meitu?
W Polsce raczej niewiele osób słyszało o Meitu, jednak w Chinach jest to bardzo znana marka. W przeszłości wprowadziła ona na rynek niejeden smartfon, a wszystkie wyróżniał aparat do zdjęć selfie o ponadprzeciętnej rozdzielczości z rozbudowanymi funkcjami edycji autoportretów.
Dziś to nic specjalnego, wszakże oferuje to zdecydowana większość smartfonów na rynku, jednak jeszcze kilka lat temu, gdy sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, a szał na selfie dopiero się zaczynał, urządzenia marki Meitu idealnie odpowiadały na potrzeby użytkowników… nawet jeśli wyglądały dość oryginalnie.
Szczęście w nieszczęściu, że marka ta nie była (i nadal nie jest) zbytnio znana w Polsce, ponieważ w 2017 roku wybuchła dość poważna afera wywołana obawami o zbytnie ingerowanie w prywatność użytkowników przez tę firmę. Temat już dawno umilkł, ale – jak to mówią – niesmak pozostał.
Meitu kończy współpracę z Xiaomi i wycofuje się z segmentu smartfonów
Jak zostało już wspomniane, Meitu miało całkiem duże doświadczenie w produkcji smartfonów, jednak pod koniec 2018 roku zdecydowało się wejść pod skrzydła Xiaomi, które miało kontynuować markę w segmencie smart-telefonów. Kilka miesięcy później zadebiutował pierwszy model – Xiaomi CC9 Meitu Edition.
Oferował on, oprócz mocnej, średniopółkowej specyfikacji, także specjalne oprogramowanie do obróbki zdjęć, przygotowane przez Meitu, bo właśnie z niego słynie ono w Chinach. Co ciekawe, na obudowie smartfona znalazło się nawet logo tej marki, a nie Xiaomi, które de facto w całości go zaprojektowało, wyprodukowało i zajmowało się jego dystrybucją oraz promocją.
Był to jednak jedyny smartfon, który trafił na rynek po połączeniu się z Xiaomi. Co prawda chodziły słuchy o kolejnych, ale plany nigdy nie zostały zmaterializowane. I nie zostaną, ponieważ – jak donosi serwis Gizmochina – CEO Meitu, Wu Xinhong, ogłosił, że partnerstwo z Xiaomi zostało zakończone. W związku z tym straciło ono prawa do używania znaków towarowych tej marki i nie może już wprowadzić na rynek kolejnych urządzeń nią sygnowanych. To dość zaskakująca informacja (choć owoc współpracy był tylko jeden), ponieważ obie firmy miała łączyć nawet 30-letnia umowa.
To jednak nie koniec rewelacji, ponieważ Wu Xinhong poinformował jednocześnie o wycofaniu się z segmentu smartfonów – firma nie zamierza ich produkować i sprzedawać. Niewykluczone jednak, że za jakiś czas – jeśli włodarze marki dostrzegą szanse na powodzenie takiego projektu – ponownie udzieli ona swojego logo i dostarczy oprogramowanie jakiemuś partnerowi, który będzie robił to samo, co wcześniej Xiaomi (ale – jeśli tak się stanie, to oby – na większą skalę).