Według doniesień z Chin, producent mikroprocesorów MediaTek pracuje nad nowym procesorem z mocnej średniej półki, który miałby dołączyć do rodziny Helio. Nazywa się Helio P35 i na papierze wydaje się być całkiem niezły.
Helio P35 ma mieć dziesięć rdzeni, w którym główne zadania będą wykonywane przez dwa z nich – 64-bitowe Cortex-A73, taktowane 2,2 GHz. Jednostka graficzna wbudowana w ten układ to Mali G71, która jest jedną z najlepszych dostępnych obecnie opcji – zapewnia 40% lepszą wydajność i wykorzystuje zasilanie lepiej o 20% w porównaniu z Mali-T880 (montowanym na przykład w Samsungach Galaxy S7 i S7 Edge). Najpewniej jednak GPU pojawi się tutaj w wersji okrojonej, bo choć grafika ma radzić sobie z rozdzielczością 4K, to sam Helio P35 już nie.
Nowy chipset może obsłużyć do 10 GB pamięci RAM LPDDR4 i wspierać LTE Cat. 10, które pozwala na pobieranie treści z prędkością do 450 Mbps. Procesor posiada też wsparcie dla UFS 2.1, co oznacza, że szybkie pamięci będą dostępne również dla samsungowych mid-endów. Będąc układem MediaTeka, Helio P35 będzie również umożliwiał szybkie ładowanie smartfonu w standardzie, który opracowała ta firma, czyli Pump Express 3.0.
Helio P35 ma mieć premierę w trzecim kwartale 2017 roku i może być atrakcyjną alternatywą dla Qualcomm Snapdragona 660, którego Chińczycy nie odważą się pakować do swojej elektroniki ze względu na kwestie patentowe. Snapdragon 660 ma się ukazać w drugim kwartale 2017 roku, mieć osiem rdzeni, z czego cztery mają być taktowane na 2.2 GHz, a cztery kolejne na 1.9 GHz. Do spółki z grafiką Adreno 512 GPU ma obsługiwać smartfony z max. 8 GB RAM i także wspierać LTE Cat. 10.
źródło: The Android Soul przez PhoneArena