McDonald’s jest bardzo „postępową” firmą, która chętnie wykorzystuje do swoich celów nowe technologie. Od niedawna można na przykład zamawiać jedzenie poprzez aplikację mobilną. Teraz postanowiono wykorzystać Snapchata do werbowania nowych pracowników.
Jako że lato to dość „gorący” okres dla McDonald’s, sieć restauracji chce zatrudnić – tylko w Stanach Zjednoczonych – aż 250 tysięcy nowych osób w ponad 14 tysiącach lokali. Aby dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych kandydatów, postanowiono skorzystać z ogromnej popularności Snapchata. Aplikacja pomoże też przeprowadzić wstępną selekcję.
Każdy, kto chciałby podjąć wakacyjną pracę w McDonald’s, będzie musiał nagrać swojego snapa i wysłać go do restauracji. Konieczne jest także wykorzystanie autorskiego filtra Maka, który nakłada na osobę charakterystyczny uniform (po raz pierwszy udostępniono go w kwietniu w Australii). Jeżeli kandydat zostanie zaakceptowany, dostanie za pośrednictwem programu link do formularza aplikacyjnego.
Jeśli natomiast zastanawia Was, dlaczego wybrano akurat ten program, to musicie wiedzieć, że ponad połowa pracowników sieci McDonald’s ma od 16 do 24 lat (dla sporej części jest to też pierwsza praca). I dlatego właśnie postanowiono wykorzystać do rekrutacji Snapchata, ponieważ większość jego użytkowników mieści się w podanych powyżej „widełkach”. Jednym słowem: Wielki Mak wie, gdzie szukać potencjalnych kandydatów.
To jednak jeszcze nie koniec nowych sposobów poszukiwań rąk do pracy. McDonald’s zapowiedział, że do werbowania nowych pracowników wykorzysta również Spotify oraz Hulu, aczkolwiek aktualnie jeszcze nie wiemy, w jaki dokładnie sposób.
Źródło: Chicago Tribune, CNBC przez Engadget