Firmy Mastercard i Last Mile Solutions pochwaliły się rozwiązaniem, które ma uprościć proces ładowania samochodów elektrycznych na publicznych ładowarkach. Jego zaletą ma być przede wszystkim łatwość i wygoda w płaceniu.
Jak to jest z tym ładowaniem?
Oczywiście to zależy. Zdecydowanie jest łatwiej niż niektórzy twierdzą, ale do ideału jeszcze sporo brakuje. Często możemy usłyszeć o konieczności instalowania wielu aplikacji, a także zakładania wielu nowych kont, aby móc w ogóle korzystać z ładowarek różnych operatorów. Tak, to prawda, ale nie zawsze użytkownik BEV-a jest na to skazany.
Przykładowo producenci samochodów oferują usługi i towarzyszące im kart RFID, które obsługują ładowarki wielu operatorów. Dzięki takim rozwiązaniom, jak BMW Charging czy Mercedes me Charge, możemy rozpocząć ładowanie korzystając z jednej karty RFID, a także płacąc konkretną, ustaloną stawkę, niezależnie od operatora ładowarki. Nie dość, że jest to wygodne, to jeszcze pozwala na odczuwalnie tańsze ładowanie.
Na tym jednak pomysły się nie kończą. Powoli rośnie liczba ładowarek, na których możemy zapłacić normalnie kartą płatniczą i za pomocą Apple Pay czy Google Pay. Ponadto, wprowadzane są już rozwiązania, w których „płacimy samochodem” – podłączamy BEV-a do ładowarki, autoryzacja odbywa się poprzez wymianę danych między autem a ładowarką i ładowanie rozpoczyna się automatycznie. Następnie, po zakończeniu ładowania, płatność pobierana jest z konta użytkownika. Wypada dodać, że działa to już w Polsce i jest naprawdę wygodne – z takiej opcji korzystałem podczas testów BMW i5 na ładowarkach Ionity.
Mastercard i Last Mile Solutions ułatwią ładowanie samochodu
Jak już ustaliliśmy, korzystanie z publicznych ładowarek jest łatwiejsze i wygodniejsze niż niektórzy twierdzą, ale jeszcze jest sporo do poprawy. Cieszy więc technologia, którą pochwaliły się Mastercard i Last Mile Solutions.
Otóż firmy te ogłosiły współpracę w celu stworzenia nowych standardów płatności dla branży ładowania pojazdów elektrycznych. W założeniach mają one poprawić komfort obsługi użytkowników na stacjach ładowania.
Nowe rozwiązanie umożliwi operatorom dodanie terminali płatniczych różnych marek do już istniejącej stacji ładowania. Warto zaznaczyć, że to wszystko bez wprowadzania ogromnych modyfikacji i skomplikowanych procesów integracyjnych. Co więcej, nowa bramka płatnicza pozwoli ujednolicić doświadczenie użytkownika, a także uprości przetwarzanie transakcji.
Dowiedzieliśmy się również, że technologia zostanie wdrożona w całej Europie na początku tego roku, aby umożliwić operatorom stacji ładowania przestrzeganie rozporządzenia UE AFIR, które wejdzie w życie w kwietniu 2024 roku.
Wspomniane przed chwilą rozporządzenie dotyczy nie tylko rozwoju infrastruktury stacji ładowania, ale też zapewnienia kierowcom możliwości płacenia kartą płatniczą, bez konieczności zakładania specjalnych aplikacji czy korzystania z dedykowanych kart RFID.
I o to chodzi!