Jeśli chodzi o mobilne nawigacje samochodowe, namiętnie korzystam z dwóch aplikacji: Map Google (Google Maps) oraz Here (aktualnie: Here We Go). Pierwszy z programów doczekał się kolejnej, dość znacznej aktualizacji, która powinna znacznie wpłynąć na komfort jej użytkowania. Tym samym Mapy Google stają się jeszcze bardziej dojrzałe.
Z mojego punktu widzenia najbardziej istotną nowością jest wprowadzenie możliwości zapisywania map offline na karcie pamięci microSD, co dotychczas nie było możliwe. Oczywiście z funkcji tej ucieszą się wyłącznie te osoby, które użytkują smartfony z możliwością rozszerzenia pamięci – pozostali nawet nie zauważą tego udogodnienia. A jest spore, bo po pierwsze – możemy pobrać mapy większego obszaru, a po drugie, co łączy się z pierwszym – zwalniamy sobie ważne miejsce w pamięci wewnętrznej.
Pozostałe nowośći to „tryb tylko WiFi” (pozwalający zaoszczędzić transfer danych, gdy nie chcemy z nich korzystać lub nie możemy – np. w roamingu) oraz porównywarka cen i czasu przejazdu innymi środkami transportu niż własny samochód i transport publiczny, czyli taksówkami (tak, w Polsce też to działa, pokazuje np. Ubera).
Korzystacie z Google Maps? Jak oceniacie rozwój aplikacji na przestrzeni ostatnich miesięcy? Według mnie zdecydowanie można zauważyć, że Google zależy, by program ten stał się jeszcze bardziej konkurencyjny wobec pozostałych aplikacji do nawigacji. I, wydaje mi się, że z miesiąca na miesiąc ma coraz większe szanse. Choć i tak, offline, według mnie, wygrywa Here Maps.
źródło: phonearena, google