Dziś ciężko jest nam sobie wyobrazić życie bez Map Google, które znacząco ułatwiają poruszanie się po miastach zarówno pieszo jak i autem. Gigant z Mountain View zapowiedział, że w najbliższym czasie użytkownicy Map dostaną kolejne przydatne nowości, działające na podstawie sztucznej inteligencji.
Nawigowanie po pomieszczeniach z podglądem na żywo
Wiele osób ma problem z odnalezieniem się w wielkich galeriach handlowych czy na ogromnych lotniskach. Często będąc w pośpiechu, ciężko jest odnaleźć właściwą drogę. Na szczęście Mapy Google wyciągają do nas pomocną dłoń. Jedną z nowości jest Live View w pomieszczeniach, czyli nawigacja wykorzystująca sztuczną inteligencję, która skanuje miliardy zdjęć Street View, aby jak najdokładniej zlokalizować użytkownika.
Nowe udoskonalenia pozwalają na wyświetlanie podglądu na żywo w pomieszczeniach takich jak lotniska, dworce czy galerie handlowe. Strzałki wyświetlane na podglądzie, w bardzo czytelny sposób wskazują miejsce docelowe. Dzięki temu znajdziemy odpowiednią windę, schody, peron czy konkretny sklep w centrum handlowym.
Sprawdzanie pogody i jakości powietrza
Innym problemem przy planowaniu podróży może okazać się pogoda, na której zmiany lepiej być przygotowanym. Nowa warstwa informacji pogodowych w Mapach Google pozwoli szybko sprawdzić aktualną i prognozowaną pogodę na danym obszarze.
Jednak pogoda to nie wszystko – nakładka poinformuje nas również o jakości powietrza. Google wykorzysta do tego dane do partnerów: The Weather Company, AirNowe.gov i Central Pollution Board. Nowe funkcje meteorologiczne zaczną pojawiać się w aplikacji w najbliższych miesiącach. Wiadomo już, że pogoda będzie dostępna na całym świecie, podczas gdy warstwa jakości powietrza zostanie początkowo udostępniona jedynie w Australii, Indiach i Stanach Zjednoczonych. Jednak producent obiecuje, że lista ta będzie stopniowo poszerzana o kolejne kraje.
Trasy pozwalające zoptymalizować zużycie paliwa
Teraz coś dla zmotoryzowanych: Mapy Google wyznaczą trasę tak, aby w maksymalnym stopniu zoptymalizować zużycie paliwa. Wpływ na to będą miały takie czynniki jak nachylenie drogi czy zatory w ruchu. Funkcja ta już niedługo będzie dostępna w Stanach Zjednoczonych, ale za jakiś czas ma nastąpić jej globalna ekspansja. Docelowo aplikacja automatycznie wybierze najbardziej ekologiczną trasę, ale użytkownik będzie mógł ją zmienić i porównać emisję CO2 z innymi rodzajami trasy.
Coraz więcej miast wprowadza strefy niskiej emisji zanieczyszczeń, którego ograniczają wjazd na przykład dla pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Google, chcąc wspierać te rozwiązania, pracuje nad ostrzeżeniami dla kierowców, którzy znajdą się w jednej z tych stref. Jeśli dany pojazd nie spełnia norm obowiązujących w danym mieście, kierujący zostanie o tym wcześniej poinformowany i będzie miał możliwość wybrania innej trasy. Póki co, ta funkcja zostanie uruchomiona w Niemczech, Holandii, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, ale gama krajów ma być poszerzana.
Wychodzi więc na to, że nowe funkcje (z wyjątkiem pogody) na razie nie będą dostępne na terenie Polski, ale z czasem powinny do nas dotrzeć. Czekamy!