Jeśli kiedykolwiek miałeś problem z odnalezieniem swojego auta na zatłoczonym parkingu przy galerii handlowej, to wiesz, co to za ból. Mapy Google w Android Auto nadchodzą z odsieczą.
Przydatna aktualizacja Map Google
Android Auto, jeśli działa poprawnie, co chyba nigdy nie było pewne w 100%, potrafi naprawdę ułatwić życie. Google wnosi kolejne dodatki do systemu przeznaczonego dla samochodów, przenosząc najbardziej potrzebne rzeczy z aplikacji mobilnej na ekrany systemów infotainment w naszych samochodach.
Tym razem mowa o opcji, która logicznie rzecz biorąc, powinna pojawić się w aplikacji Mapy Google już od samego początku jej kariery w Android Auto. Chodzi o możliwość szybkiego zapisania lokalizacji zaparkowanego auta. Na ekranie nawigacji pojawi się przycisk „Zapisz miejsce parkowania”, pozostawiając pinezkę w miejscu, w którym pozostawimy wóz, by dalszą podróż odbyć pieszo. Na dużych, otwartych parkingach przy centrach handlowych to świetna funkcja.
Współrzędne parkingowe zapiszą się w apce Mapy Google i będą dostępne z poziomu smartfona, kiedy zdecydujemy się już powrócić z miejskich eskapad z powrotem za kółko.
Nie jest to żadna nowość dla użytkowników Google Maps sama w sobie, bo na urządzeniach mobilnych miejsce parkingu można było oznaczać już od 2017 roku. Osobiście często korzystam z niej, gdy jestem w jakimś mieście po raz pierwszy. Znaleźć powrotną drogę do auta zaparkowanego gdzieś, hen, daleko – to nie taka prosta sprawa, zwłaszcza jeśli pamięć już nie ta ;)
Android Auto raz lepsze, raz gorsze
Aktualizacje Android Auto mają to do siebie, że potrafią na dwie dobrze zrobione rzeczy jedną kompletnie zepsuć. A to po pobraniu nowego pakietu funkcji zniknie jakiś element interfejsu, a to użytkownicy smartfonów jednego producenta nagle doświadczają problemów z połączeniem z systemem… Ktoś tu testuje na produkcji i wcale się z tym nie kryje.
Chyba największe poruszenie wywołała ostatnia aktualizacja „samochodowych” Map Google. Zmiana wyglądu aplikacji to coś, do czego człowiek będzie przyzwyczajał się przez dłuższy czas. Wiele osób komentuje, że zepsuto coś, co działało bardzo dobrze, bo nowa kolorystyka zamiast zwiększyć, to zmniejszyła czytelność interfejsu.