CUBOT Pocket to jeden z ostatnich przedstawicieli naprawdę małych smartfonów – takich, których próżno szukać w sklepach z elektroniką. Ma ekran o przekątnej 4 cali.
CUBOT Pocket – kieszonkowy smartfon
Czasy, w których smartfony bezproblemowo mieściły się w praktycznie wszystkich kieszeniach minęły bezpowrotnie. Ostatnim stosunkowo małym smartfonem, jaki miałem przyjemność używać, była Nokia 603 NFC. Kolejne posiadane przeze mnie modele były już wyraźnie większe. Branża mobilna przez jakiś czas miała jeszcze słabość do mniejszych smartfonów, ale ostatnio w tej kategorii „dowozi” już tylko Apple z iPhone’ami SE. Twórcy urządzeń z Androidem niemalże całkowicie porzucili koncept małego telefonu.
W takim kontekście, CUBOT Pocket to jeden z nielicznych przedstawicieli niewielkich smartfonów w świecie Androida. Jego wymiary to 119 mm x 58 mm x 12,5 mm. Zachowuje przy tym przekątną ekranu 4 cale, z rozdzielczością Full HD+.
Niestety, front urządzenia nie jest zbyt zachęcający. Duże ramki wokół wyświetlacza wyglądają kiepsko – zwłaszcza w zestawieniu z większymi smartfonami. Wielka szkoda – z tego powodu można śmiało powiedzieć, że mamy do czynienia z małym brzydalem.
Drobiazgi w specyfikacji
W środku znajdziemy procesor Unisoc Tiger T310, 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. W razie czego, ilość dostępnego miejsca można rozszerzyć o kolejne gigabajty za pomocą karty pamięci TF do 128 GB.
Producent niespecjalnie rozpisuje się na temat zastosowanych aparatów, bo i chwalić się nie ma czym. Z przodu mamy oczko kamery z matrycą 5 Mpix, a tylny aparat robi zdjęcia w maksymalnie 16 Mpix.
Urządzenie wyposażone jest w komplet modułów łączności: od Wi-Fi i Bluetooth 5.0, przez GPS, GLONASS, Galileo i Beidou, na NFC kończąc. Całość zasila bateria o pojemności 3000 mAh i zarządzana jest przez system Android 11.
Smartfon ten jest już dostępny na AliExpress w cenie podstawowej ~650 złotych. Czy opłaca się wydawać pieniądze na taki sprzęt? Kwestia dyskusyjna. Co prawda nie jest to jakaś zabójcza kwota, ale trzeba pamiętać, że w zamian dostajemy średnio urodziwe urządzenie, z którego będziemy zadowoleni tylko wtedy, gdy używamy telefonu głównie do komunikacji i płacenia za zakupy w sklepie. W innych scenariuszach raczej się nie sprawdzi.