Pamiętacie informacje o tym, że BMW zamierza kupić 57 000 smartfonów z serii Lumia? Piotr pisał o tym, że taki ruch dla Microsoftu może być sporym sukcesem. Nie sposób mi się z tym nie zgodzić, ponieważ smartfony Microsoftu wydają się idealne dla biznesu. Potwierdza to nasze podwórko i LOTOS, który również stawia na okienka.
Spółka LOTOS Paliwa zdecydowała się na smartfony Lumia dla swoich pracowników, a oprócz nich będą oni także korzystać z urządzeń posiadających klawiaturę alfanumeryczną. Łącznie jest to ponad 580 produktów, z czego ponad 70% urządzeń zostało dostarczonych przez Microsoft Devices. Przekrój wykorzystywanych Lumii jest naprawę spory, ponieważ do obecnych 625, 720 i 925 dołączają teraz nowsze modele (630, 730 i 930).
W informacji prasowej możemy przeczytać dlaczego wybór padł na Lumie:
[quote text_size=”medium” author=”Dariusz Jabłoński” author_title=”szef Biura Informatyki, LOTOS Paliwa”]
Wybrano rozwiązanie oparte o Windows Phone, ponieważ spółka LOTOS Paliwa ma duże doświadczenie w wykorzystywaniu technologii firmy Microsoft.”
Przy podejmowaniu decyzji brano pod uwagę koszty (TCO) związane z rozwojem i utrzymaniem platformy, a także korzystny stosunek ceny do jakości smartfonów Lumia
[/quote]
LOTOS informuje, że wybór padł na Lumie między innymi ze względu na bezpieczeństwo danych, wzrost komfortu pracy oraz obniżenie kosztów związanych ze zwiększeniem efektywności pracy.
Ważne jednak, moim zdaniem, jest to, że Microsoft znalazł miejsce, w którym może nie tylko rywalizować z Androidem, ale i być od niego lepszy.