Ten teledysk jest inny za każdym razem, gdy go oglądasz. Bo na niego spojrzałeś

Brawa za pomysł. Eksperymentalny teledysk Midnight Oil od brytyjskiej kapeli Shaking Chains używa algorytmów do wybierania pół-przypadkowych fragmentów wideo z setek godzin materiałów wysłanych każdej minuty na YouTube i składa je w jedną całość. W rezultacie klip jest inny za każdym razem, gdy go oglądamy.

Algorytmy wybierają materiał filmowy spośród wyników wyszukiwania słów kluczowych, określonych przez zespół. Jack Hardkier, szef Vice Creators, odpowiedzialnych za projekt, mówi jednak, że nie jest to zamknięta lista: „Hasła nie są do końca ustalone. Wciąż dorzucamy nowe, a na YouTube pojawiają się nowe filmy, zatem zawartość może pochodzić z dowolnego miejsca.”.

Twórcy w ten sposób postarali się, by pośrednio mieć wpływ na to, co pojawi się na ekranie.

Staraliśmy się wybrać rzeczy, które nas poruszają – czy są piękne, wywołujące emocje i poruszenie czy też wzbudzające nerwowość. Algorytmy „wycinają” pojedyncze fragmenty filmów i umieszczają je w teledysku, który za każdym razem jest wyjątkowy. To, co odbiorca zobaczy na ekranie może być kompletnie odświeżające, ale równie dobrze może się powtarzać. Za każdym razem będzie jednak czymś innym.
– Jack Hardkier

Filmy, które widziałem, zawierały różne obrazki – starty rakiet, szczeniaki, instrukcje makijażystek, sceny pościgów policyjnych, dzieciaki na konkursach teatralnych, klęski żywiołowe i kręcone z ręki sprawozdania z regionów objętych wojną. Jest to swego rodzaju przekrój przez dzisiejszy internet, choć ograniczony wybranymi słowami kluczowymi. Za trzecim razem niektóre obrazki zaczynają się powtarzać, ze względu na „ułomność” algorytmu, ale i tak warto. Sprawdzicie go na tej stronie.

Za rok klip ten może prezentować całkiem inne treści. My pewnie do niego nie wrócimy, więc będzie dalej żył swoim życiem. A Shaking Chains pewnie niebawem wyskoczą z podobną akcją.

 

źródło: Endgadget