Linia EZ od Renault w komplecie – oto luksusowe Ultimo

Tak, jak Volkswagen chwali się koncepcją na swoje nowe samochody elektryczne z lini I.D., tak Renault podzieliło się ze światem autami należącymi do rodziny EZ. Poznaliśmy już auto przygotowane z myślą o komunikacji zbiorowej i to, które w przyszłości miałoby odpowiadać za transport towarów. Czas więc na odrobinę luksusu.

Dla przypomnienia. Jako pierwsza zaprezentowana została koncepcja EZ-GO – auta, które w przyszłości miałoby pozwolić na sprawny transport po zatłoczonych ulicach miast, przy okazji dając szansę na podziwianie widoków przez duże szyby. Później dołączyło do niego EZ-PRO, które z kolei miałoby być idealnym dostawcą przyszłości. Z kolei dla tych, którzy lubią podróżować w mniejszym gronie i przy okazji w otoczeniu luksusu, przygotowano EZ-Ultimo.

Renault, jak za chwilę zobaczycie na zdjęciach, nie bez powodu porównuje wnętrze pojazdu do tego, co można zastać w kabinie samolotu, oczywiście pierwszej klasy. Istotnie, patrząc na środek pojazdu, gdzie może podróżować jedna, dwie lub trzy osoby, ewidentnie widać, że jest to auto luksusowe.

 

Podobnie jak w pozostałych modelach i tutaj zastosowano duże drzwi, które mają umożliwić bezproblemowe wejście „na pokład”. Z kolei fotele będą automatycznie ustawiać się w taki sposób, aby zajęcie miejsca było jak najwygodniejsze. Materiały zastosowane do wykończenia wnętrza? Skóra, drewno i marmur.

Oczywiście tak, jak w przypadku pozostałych dwóch modeli, i tutaj przewidziano napęd elektryczny, choć jest za wcześnie na jakiekolwiek szczegóły dotyczące mocy czy zasięgu. Nie zabrakło również autonomiczności. Na pokładzie ma się znaleźć system czwartego stopnia, który pozwoli EZ-Ultimo sprawnie poruszać się zarówno w mieście, jak i na autostradzie.

Renault już teraz wspomina, że model tworzony jest z myślą o carsharingu. Luksusowe auto miałoby być zatem wynajmowane w zależności od potrzeb – albo na określony czas, albo na przebycie konkretnej trasy.

Źródło: Autogaleria