Aktualizacja oprogramowania urządzeń nie jest aż taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Całkiem logicznie brzmi dbanie o dany produkt przez okres dwóch lat od jego premiery, przy jednoczesnym wypuszczaniu najnowszego oprogramowania możliwie szybko. Oprócz tego, warto byłoby zachować kolejność od urządzenia najnowszego, do najstarszego. Ale życie pokazało już, że nie zawsze tak jest. Przedwczoraj informowałem was, że na zegarki LG G Watch R i LG Watch Urbane trafił Android Wear 2.0. Druga generacja Watch Urbane czeka jeszcze w kolejce.
Na całą sytuację uwagę słusznie zwrócił nasz czytelnik, Piotrekb20, w komentarzu pod podlinkowanym już wpisem.
Okazuje się, że LG całkiem szybko zorientowało się, że coś jest nie tak. Oficjalny profil producenta udostępnił na portalach społecznościowych informację, która po przetłumaczeniu na język polski brzmi następująco:
Poznaj smartwatche następnej generacji! Zegarki #LG zostaną zaktualizowane do najnowszego systemu Google dla wearables, Androida Wear 2.0.
* #LGWatchR oraz #LGWatchUrbane otrzymują nową wersję od tego tygodnia, a #LGWatchUrbane2ndEdition dołączy do powyższych na początku maja
Czas zdążył zweryfikować tę informację, bo oba starsze urządzenia mają drugą generację oprogramowania już od kilku dni, także te noszone na rękach naszych czytelników.
Wygląda na to, że posiadacze nowszego i – w teorii – droższego modelu, muszą uzbroić się w cierpliwość na co najmniej 21 dni. Szkoda, że LG zdecydowało się na taki ruch – pokazuje w ten sposób konsumentom brak konsekwencji. Idąc tym tokiem rozumowania, LG G6 powinien otrzymać aktualizację do Android O kilka tygodni po swoim starszym bracie, LG G5. A taki ruch nie spotkałby się z aprobatą właścicieli tegorocznego flagowca.
Tym, którzy nie zawsze śledzili Tabletowo uważnie, przypominam, że jeszcze w lutym opisywaliśmy, jakie zmiany wprowadza Android Wear 2.0, a mój redakcyjny kolega, Albert, miał okazję testować LG Watch Urbane 2nd edition. Jeśli rozważaliście zakup smartwatcha, to być może warto przemyśleć właśnie ten, szczególnie, że wraz z aktualizacją otrzyma nowe, lepsze życie. A wraz z nim gamę nowych funkcji w cenie piętnastu papierowych Władysławów Jagiełło, których trzeba zostawić w sklepie przy zakupie.
źródło: Google+