LG Mobile jest daleko poza pierwszą trójką największych producentów smartfonów na świecie i najwyraźniej nie ma zbyt wielkich ambicji, by zacząć się gdzieś w tych rejonach pojawiać. LG Electronics jednak i tak się cieszy, bo dział mobilny nie jest już kulą u nogi.
LG Mobile zadziwiająco stabilnie
Wszyscy więksi producenci elektroniki przedstawiają swoje wyniki finansowe za trzeci kwartał tego roku. Microsoft chwali się znakomitą sprzedażą urządzeń Surface, Apple – jak zawsze zresztą – zarabia miliardy dolarów, a Samsung odnotowuje rekordowy przychód. Wśród tylu dobrych wiadomości (a przynajmniej dla inwestorów tych firm), również LG Mobile ma informację, z której przekazania jest zadowolone: firma nie ruszyła się ani o krok.
Zgodnie z raportem, w trzecim kwartale 2020 roku LG Mobile Communications wygenerowało łączne przychody w wysokości 1,28 mld dolarów. Rok temu zaraportowano prawie że takie same wyniki (1,27 mld dolarów).
O ile większość firm przy ewidentnym braku sygnałów rozwoju przedsiębiorstwa, już szykowałoby do zestawienia finansowego aneks w postaci wytłumaczenia, dlaczego jest tak słabo, tak LG Mobile jest właściwie zadowolone z „solidnej sprzedaży” smartfonów. Chodzi tu przede wszystkim o modele ze średniej i niskiej półki, na których mobilny dział LG ewidentnie się ostatnio skupia.
Gdyby porównać to na przykład z danymi, które przedstawiło Sony, to rzeczywiście okazuje się, że LG Mobile nie jest żadnym przegranym – Japończycy odnotowali zaledwie 760 mln dolarów przychodu w tym samym czasie.
Jakie prognozy na przyszłość?
LG Mobile liczy, że wkrótce zwiększy się popyt na urządzenia z modemami 5G. A że firma przygotowała już niedrogie modele obsługujące sieci nowej generacji, takie jak LG K92 5G, może utrzymać stabilną sprzedaż także w kolejnych miesiącach 2020 roku.
Pozwoliłoby to też firmie pracować nad kolejnymi eksperymentalnymi urządzeniami pokroju LG Wing, który mimo tego, że raczej nie sprzeda się na pniu, to będzie jeszcze długo „twarzą” LG jako firmy inwestującej w niespotykane rozwiązania.