Zazwyczaj przecieki na temat nadchodzących urządzeń zdradzają, co producent zamierza w nich umieścić. Jednak w przypadku LG G6 premierowe doniesienia informują o tym, w co smartfon na pewno nie zostanie wyposażony.
Zacznijmy od tego, że przyszłoroczny flagowiec Koreańczyków ponownie ma mieć płaski wyświetlacz LCD. Producent podobno rozważał zastosowanie obustronnie zakrzywionego ekranu AMOLED, jednak ostatecznie się z tego wycofano. Powodem jest trudna dostępność tego komponentu. Samsung nie wyrabia się z produkcją, a samo LG nie ma jeszcze na tyle rozwiniętej technologii, aby mogło samo się zaopatrzyć na czas.
W przypadku LG G6, z uwagi na zbyt wysokie koszty, zrezygnowano także z połączenia metalowej obudowy i szkła. Koreańczycy pracują jednak nad nowym designem, co na pewno ucieszy fanów marki, którym LG G5 nie przypadł wizualnie do gustu. Wcześniej mówiło się też, że idea modułowości zostanie zachowana, lecz teraz podobno stoi to pod znakiem zapytania i już nie ma takiej pewności (jest to aktualnie na etapie dyskusji).
LG G6 miał także oferować superszybką technologię ładowania, ale tutaj również na przeszkodzie stanął fakt, że prace są jeszcze na zbyt wczesnym etapie, aby rozwiązanie to mogło zostać zastosowane w przyszłorocznym flagowcu.
LG przesunęło też premierę swojej usługi LG Pay (umożliwiającej płacenie telefonem) na przyszły rok.
Źródło: ZDNet