Na początku grudnia ubiegłego roku na LG G5 pojawił się Android 7.0 Nougat i zdarzyło się tak, że miałem okazję pośrednio poinformować Was na łamach Tabletowo o tej aktualizacji. Dzisiaj nastał dzień, aby podbić te cyferki, choć tym razem mam możliwość zrobienia tego bezpośrednio tutaj. Gotowi? To zaczynamy – LG G6 z polskiej dystrybucji otrzymał właśnie aktualizację do ósemki, czyli Androida w wersji Oreo.
Sytuacja jest wręcz analogiczna do tej, która miała miejsce rok temu. Nowa wersja oprogramowania już teraz dostępna jest na pochodzące z polskiej dystrybucji smartfony LG G6. Nie mam niestety możliwości sprawdzić, czy ciastko jest dostępne na wersje operatorskie – jeżeli wiecie coś na ten temat, koniecznie dajcie znać. Jarosław Bukowski informuje jednak na swoim Twitterze, że posiadacze modeli brandowanych będą musieli wydłużyć swoją cierpliwość o mniej więcej tydzień. Warto też dodać, że nieoficjalnie wspominał, iż tak zwany rollout aktualizacji pojawi się do piątku, więc Jarkowi ufać można ;).
Doć rolałtu nie przespieszę… nieoficjalnie do piątku ma być, zobaczymy
— Jarek Bukowski (@bukosss) May 21, 2018
Na ten moment, aktualizacja nie wyskakiwała jako OTA i konieczne było użycie aplikacji LG Bridge – dokładnie tak samo, jak miało to miejsce w ubiegłym roku. Nowa wersja oprogramowania została oznaczona jako H87020A (2018.05.23), więc jest świeższa niż kupione dziś rano pieczywo ;). Ale co z listą zmian? Ta na komputerze wyświetlana jest w wersji dosyć niepraktycznej, więc pozwoliłem sobie ją przekleić – co ważne, w brzmieniu oryginalnym.
- [Układ Tapeta] Niektóre aplikacje mogą zostać rozmieszczone inaczej w Ekran główny i szuflada z aplikacjami. Aby nadal używać Ekran główny i szulada z aplikacjami wybierz ekran główny po ukończeniu aktualizacji oprogramowania. Następnie wybierz opcję Ustawienia > Tapeta > Wybierz ekran główny i wybierz ustawienie Ekran główny i szuflada z aplikacjami.
- Aktualizacja Android OS
- [Zmień warunki polityki prywatności] Polityka prywatności oprogramowania LG została zmieniona.
- [Tryb czytania – usprawniono] Usprawniono aplikację Filtr ultrafioletowy w widoku wygodnym. Teraz mozna ustawić jeden z 10 poziomów.
- [Domowe przyciski dotykowe – usprawniono] Domowe przyciski dotykowe można teraz ukryć podczas używania aplikacji.
- [Dodano kształty ikon] Dodano nowe kształty ikon aplikacji.
- [Układ usprawnionych ustawień] Znajdowanie pozycji w ustawieniach jest łatwiejsze niż kiedykolwiek.
- [Ulepszona Powiadomienia w aplikacjach] Powiadomieniami z każdej aplikacji można obecnie zarządzać w jednym miejscu
- [Ulepszona Powiadomienia] Odznaka powiadomień ikon aplikacji obecnie jest wyświetlana na podstawie powiadomień w panelu powiadomień
- [Ulepszona Wydajność] Aby wydłużyć czas pracy na baterii i zwiększyć wydajność telefonu aplikacje rzadziej będą działały w tle.
- [Zgodność z większą liczbą kodeków] kodek Sony LDACjest obecnie obsługiwany podczas korzystania z Zestaw słuchawkowy Blutooth współpracującego z kodekiem
- [Szybkie informacje] Aplikacja ekranu głównej mogą od teraz więcej. Dotknij i przytrzymaj ikonę aby zobaczyć powiadomienia aplikacji widżety i informacje.
Jak sami widzicie, lista zmian jest długa, mało treściwa i… przepełniona błędami. Jak to się jednak przekłada na rzeczywistość? Nie pozostało mi nic innego, jak zaakceptować nowe polityki prywatności, wcisnąć przycisk i… poczekać. Przy okazji dowiedziałem się, że aktualizacja waży 2,7 GB, a mój internet do spółki z serwerami producenta będzie potrzebował na to dłuższej chwili…
W międzyczasie okazało się, że jeden z naszych Czytelników (dzięki któremu postanowiłem sprawdzić LG Bridge – dzięki!) zdążył zainstalować nową wersję oprogramowania i… napotkać pierwsze problemy.
Cos tu sie gryzie z motywem, chyba zaraz caly telefon przywroce do fabrycznych, ale zmiany widac… Grupowanie powiadomien, chowanie klawiszy funkcyjnych i inne pic.twitter.com/DPl3WXMhDT
— Marcin Sojka (@ooomarcinooo) May 23, 2018
Ale gdyby w tej historii za mało było plot-twistów, inny Czytelnik, Tomek, podrzucił zrzut ekranu, z którego wynika, że… aktualizacja powoli dociera na smartfony również w systemie OTA, oczywiście te pochodzące z wolnej sprzedaży. W tym przypadku wystarczy ściągnąć paczkę ważącą 1,6 GB.
No dobra, ale koniec przerywników!
Koniec końców, aktualizacja dotarła również i do mnie. Co się zmieniło? Na pierwszy rzut oka – przesunęła się tapeta ;). Kolejną rzeczą rzucającą się w oczy jest możliwość ukrycia paska nawigacyjnego poprzez kliknięcie kropki. Przy okazji LG postanowiło „zaktualizować” swoje emoji, nieco usprawnić widok Ustawień oraz poszerzyć możliwości konfiguracyjne Trybu czytania.
Subiektywnie mam również wrażenie, że smartfon znacznie przyśpieszył, ale może być to spowodowane świeżo zainstalowanym systemem – na ten moment wydaje mi się, że to wszystko. Cóż, nie pozostało mi nic innego, jak zwieńczyć ten artykuł symbolicznym zrzutem ekranu, na którym widać to, na co tyle czekaliśmy – Androida w wersji 8.0 na LG G6. Poprawki bezpieczeństwa datowane na 1 kwietnia 2018 – uznam za niezbyt zabawny, primaaprilisowy żart ;).
Psst! Grafika główna pochodzi z recenzji LG G6, którą możecie przeczytać klikając w poniższy baner:
https://www.tabletowo.pl/2017/04/20/test-recenzja-lg-g6/