Jeśli używasz LG G5 lub LG V20, albo jednego z ostatnich smartfonów z serii Nexus, to trzeba powoli zastanawiać się nad zmianą telefonu na nowszy model. Ostatnim gwizdkiem jest informacja, że nie będą już one wspierane aktualizacjami.
LG, podobnie jak wielu innych producentów smartfonów, przyjęło strategię prezentowania dwóch flagowych urządzeń rocznie. Firma zobowiązała się dostarczyć dwie duże aktualizacje systemu i cztery poprawki zabezpieczeń w ciągu roku, przez okres dwóch lat. Najwyraźniej LG swoje obietnice już spełniło, bo modele G5 i V20 zniknęły ze strony aktualizacji zabezpieczeń.
Oba telefony miały swoje premiery w 2016 roku, więc wydaje się to naturalne, że zostały pozbawione wsparcia. LG nadal będzie dbać o aktualizacje zabezpieczeń i systemu operacyjnego dla modeli G6, G7, V30, V35, V40, Stylo czy serii Q, LV i CV (nie wszystkie obecne są w Europie).
Śmierć Nexusów
Podobny los spotkał Nexusy z 2015 roku – Nexusa 6P oraz Nexusa 5X. To też raczej nie dziwi: Google pamięta o swoich urządzeniach przez 3 lata, a przecież niewiele ponad tydzień temu wkroczyliśmy w rok 2019.
Pożegnanie Nexusów to chwila niemal symboliczna. W 2016 roku Google przestało zlecać projektowanie smartfonów innym firmom i zajęło się tym samodzielnie. W efekcie Pixele, choć nadal produkowane w fabrykach LG czy HTC, są w znacznie większej mierze dziełem Google’a niż jakikolwiek Nexus wcześniej.
Nexus 5X i 6P działają na Androidzie Oreo i nie ma już absolutnie żadnych szans na to, by zostały oficjalnie zaktualizowane do wersji 9.0. Osiągnęły już wszystko, czego może wymagać od życia smartfon. Niech będą rozłożone w spokoju.
źródło: LG security, Phone Arena, Google, mobilesyrup