Już spory kawałek czasu temu pojawiły się informacje o tym, że LG może zmienić schemat nazewnictwa swoich flagowców. Wizja ta stała się właśnie bardzo realna, ponieważ producent zastrzegł szereg nowych znaków towarowych, które z pewnością opatentowano z myślą o nadchodzących smartfonach z najwyższej półki.
Jeszcze niedawno poddawaliśmy w wątpliwość sens kontynuowania działalności w tym obszarze przez LG, ponieważ dział mobilny od kilku lat generuje potężne straty, które Koreańczykom udaje się pokrywać dzięki świetnej sprzedaży urządzeń z innych segmentów.
Ostatnio jednak nareszcie coś drgnęło – LG porządnie wzięło się za promowanie swoich smartfonów, a nie jest żadną tajemnicą, że reklama to klucz do sukcesu. Ludziom zwyczajnie trzeba zakomunikować, że w sprzedaży dostępny jest jakiś sprzęt, gdyż mało jest takich, które obronią się same. Wyjątkiem są chyba tylko urządzenia Apple („bo to iPhone”) i Xiaomi.
LG nie jest jednak w tak komfortowym położeniu, o czym świadczą wyniki finansowe działu mobilnego. I chociaż kolejne również nie zapowiadają się szczególnie obiecująco, to w mojej opinii Koreańczycy są na dobrej drodze, aby zwiększyć sprzedaż swoich smartfonów. Kolejnym krokiem, po zakrojonych na szeroką skalę akcjach promocyjnych, jest otworzenie pierwszego w Polsce i całej Europie autoryzowanego salonu sprzedaży.
To jednak nie koniec zmian w strategii LG, którą zauważy nawet przeciętnie zorientowany w ofercie tego producenta klient. Koreańczycy wkrótce mogą bowiem zmienić schemat nazewnictwa swoich flagowych smartfonów z serii G i przejść na dwucyfrowe oznaczenia.
W południowokoreańskim urzędzie własności intelektualnej pojawiły się informacje o czterech znakach towarowych, które LG z pewnością stworzyło z myślą o kolejnych flagowcach z serii LG G. Koreańczycy zastrzegli bowiem nazwy LG G10, LG G20, LG G30 i LG G40, co oznacza, że najwyraźniej chcą upodobnić schemat nazewnictwa w tej linii do tego stosowanego w rodzinie LG V, w której od początku istnienia używane jest dwucyfrowe oznaczenie.
Można się więc spodziewać, że następcą LG G8 ThinQ nie będzie LG G9 ThinQ, a LG G10 ThinQ. Nie wiadomo, jednak, kiedy zadebiutuje nowy flagowiec z tej serii, ale najprawdopodobniej nie stanie się to wcześniej niż na początku 2020 roku.
Źródło: KIPRIS, KIPRIS, KIPRIS, KIPRIS przez LetsGoDigital