Choć Lenovo, właściciel ThinkPad, opiekuje się marką od 2005 roku, widać, że rozumie ducha urządzeń sygnowanych charakterystycznym logo. W ramach świętowania 30. urodzin firma wypuściła na rynek wyjątkowy smartfon we współpracy z Motorolą – Lenovo ThinkPad.
ThinkPhone – bezpieczny na zewnątrz oraz wewnątrz
ThinkPhone robi wrażenie od samego patrzenia na niego. Plecy pokryto mocniejszym od stali włóknem aramidowym, ramkę wykonano z aluminium, a front urządzenia chroni szkło Gorilla Glass Victus. Cała konstrukcja została opracowana, aby spełniać militarny standard MIL-STD 810H, który gwarantuje niezawodność smartfona w trudnych warunkach i odporność na upadek z wysokości do 1,25 m.
Wisienką na torcie i potwierdzeniem stworzenia telefonu do zadań specjalnych jest certyfikat IP68 – oznacza to, że ThinkPhone jest chroniony przed dostaniem się do środka jakiegokolwiek pyłu oraz wytrzymuje zanurzenie w wodzie do 1,5 m na czas nieprzekraczający 30 minut.
ThinkPhone zapewnia również ochronę nie tylko tego, co fizyczne, ale również „dóbr cyfrowych”. Podstawą tego systemu są zapewnienie Motoroli, że smartfon będzie otrzymywać poprawki bezpieczeństwa przez 4 lata od premiery. Miejmy jednak nadzieję, że ostatecznie okaże się, że firma wydłuży ten okres – w końcu konkurencja w postaci OnePlusa czy Samsunga obiecuje 12 miesięcy więcej „okresu ochronnego”.
To, czym jednak nie chwalą się rywale, w przeciwieństwie do Motoroli, to specjalna aplikacja Moto Secure, dedykowana bezpieczeństwu Waszych danych. Za jej pomocą możecie zarządzać połączeniami, kontrolować zezwoleniami wewnątrz urządzenia oraz utworzyć specjalny folder, gdzie możecie schować najwrażliwsze dokumenty przed najbardziej wścibskimi osobami.
Dodatkowo, każdy ThinkPhone wyposażono w Moto KeySafe, dedykowany układ który izoluje dane dot. PIN-ów, haseł i kluczy kryptograficznych i przechowuje je w bezpiecznym miejscu.
Nie zabrakło legendarnego „czerwonego guzika”
Nie wiem jak u Was, ale wśród mojego grona znajomych na czerwony trackpoint, znany właśnie z urządzeń ThinkPad, część osób nazywała „sutkiem”. Chcąc zachować ducha serii Motorola umieściła czerwony przycisk na prawym dłuższym boku urządzenia, choć jego funkcja będzie zgoła odmienna. Będziemy mogli dowolnie skonfigurować jego funkcje lub skorzystać z predefiniowanych ustawień. Klikając w niego jeden raz uzyskamy dostęp do kluczowych funkcji ThinkPhone’a lub, za pomocą podwójnego kliknięcia, zsynchronizujemy smartfon z laptopem ThinkPad.
Laptopy ThinkPada będą mogły ponadto bezproblemowo wykryć ThinkShielda w pobliżu w ramach łączności Think 2 Think. Dzięki tej funkcji, będącej rozszerzeniem technologii Ready For, bez problemu „skopiujemy” aplikację z Androida na pulpit, sprawdzimy powiadomienia oraz wykonamy połączenie nie sięgając po smartfona. Telefon może nam również posłużyć jako kamera do wideorozmów, dzięki głównemu aparatowi.
Współpraca „dwóch M” i specyfikacja
W celu uzyskania urządzenia maksymalnie biznesowego Motorola postanowiła nawiązać współpracę z Microsoftem. W ramach kooperacji ThinkPhone otrzyma preinstalowane aplikacje w postaci Microsoft 365, Outlook oraz Teams. Ponadto „czerwony guzik” będzie mógł służyć za klawisz „push-to-talk” w aplikacji Walkie Talkie wewnątrz Teams.
Co się tyczy czystej specyfikacji urządzenia, całość siedzi jeszcze częściowo w 2022 roku, ale to żaden powód do wstydu. W Tarczy zastosowano flagowy układ mobilny Snapdragon 8+ Gen 1 oraz 8 lub 12 GB RAM-u LPDDR5x, w zależności od wybranej wersji. Kupujący będą mogli zdecydować się na 128, 256 lub 512 GB miejsca na dane.
ThinkPhone to również 6,6-calowy ekran pOLED o rozdzielczości Full HD+ (2400 na 1080 pikseli) oraz częstotliwością odświeżania o wartości 144 Hz. Razem z zestawem dwóch głośników stereo z technologią Dolby Atmos całość powinna poradzić sobie w przypadku fanów mobilnego oglądania treści wideo.
Motorola nie szaleje w kwestii zamontowanych w smartfonie aparatów. Z tyłu możemy liczyć na 50-megapikselową matrycę główną z optyczną stabilizacją obrazu oraz aparat ultraszerokokątny o rozdzielczości 13 Mpix z funkcjami makro. Na front trafiła natomiast 32-megapikselowa kamerka. Głowny aparat jest w stanie nagrywać materiały w rozdzielczości 8K oraz 30 klatkach na sekundę, 4K HDR w 30 kl./s., a dla fanów slow motion możliwe jest uchwycenie w rozdzielczości FullHD nawet 960 klatek na sekundę.
ThinkPhone stawia na w miarę pojemny akumulator o pojemności 5000 mAh. Ten możemy naładować przewodową mocą nawet 68 W lub 15 W w wariancie bezprzewodowym. Wbrew obecnym trendom usuwania kabli i ładowarek z pudełka, smartfon będzie dostępny z 68-watowym zasilaczem w zestawie, za pomocą którego będziemy mogli również podtrzymać baterię w laptopie.
ThinkPhone pojawi się na globalnym rynku, w tym w Polsce, w najbliższych miesiącach. O dacie premiery, jak i oficjalnej cenie, poinformujemy was najszybciej, jak to możliwe. Przy czym od razu widać po nim, że to smartfon dla korporacji, czyli rynku B2B, a nie dla indywidualnego klienta i raczej tak należy go traktować.