MWC 2019 dopiero się rozkręca, a już teraz możemy informować Was o ciekawych nowościach, które przygotowali dla nas producenci. Huawei zaprosił dziennikarzy do Barcelony, żeby pochwalić się swoimi nowymi komputerami z linii MateBook. Jeden z nich, Huawei MateBook 13, trafi do sprzedaży już jutro. Warto nadmienić, że w skład zestawu sprzedażowego dla niecierpliwych wejdzie nie tylko laptop, ale również tablet oraz pakiet biurowy. Jak ukształtowały się polskie ceny tego urządzenia?
Huawei MateBook 13 to nie jedyny laptop, który został przygotowany przez producenta. Ten trzynastocalowy ultrabook o ma dwóch towarzyszy – wpis na ten temat, autorstwa Kasi, możecie przeczytać na łamach Tabletowo.
Huawei pokazał trzy ciekawe laptopy, a mnie bardziej od nich interesuje samo oprogramowanie
Wygląda na to, że producent chce zachęcić konsumentów do stosunkowo szybkiego zakupu swojego nowego urządzenia. Sprzedaż zaczyna się już jutro, czyli 25 lutego, jednak do 10 marca producent do zestawu sprzedażowego dołączy tablet Huawei MediaPad T5 oraz roczną subskrypcję Microsoft Office 365 Personal. Biorąc pod uwagę, że ten pierwszy kosztuje w najtańszym wariancie 649 złotych, zaś za pakiet trzeba zapłacić 299,99 złotych, wartość zestawu „wczesnosprzedażowego” wynosi co najmniej 949 złotych.
Huawei MateBook 13 wystąpi na rynku w trzech konfiguracjach. Nietrudno się domyślić, że za każdą z nich trzeba zapłacić nieco inną cenę:
- wariant podstawowy – procesor i5, 8 GB RAM, SSD 256 GB, zintegrowany układ graficzny – 3899 złotych
- wariant pośredni – procesor i5, 8 GB RAM, SSD 256 GB, karta graficzna GeForce MX150 2GB – 4199 złotych
- wariant najlepszy – procesor i7, 8 GB RAM, SSD 512 GB, karta graficzna GeForce MX150 2GB – 5299 złotych
W swoich pierwszych wrażeniach Kasia stwierdziła, że w zaprezentowanych przez producenta laptopach, specyfikacja jest najmniej pociągająca. Głównymi zaletami MateBooków ma być, jej zdaniem, oprogramowanie, w tym funkcja OneHop – wszystkie szczegóły na ten temat możecie przeczytać >tutaj<.
Huawei MateBook 13 ma zaledwie 4,4 milimetra grubości i waży 1,28 kilograma (w przypadku wariantów z kartą graficzną trzeba być gotowym na nieco więcej, bo… 1,3 kilograma). Do tego jest wykonany z metalu, oferuje wyświetlacz o rozdzielczości 2K o współczynniku kontrastu 1000:1 i stuprocentowym odwzorowaniem sRGB. Użytkownikowi powierzone zostanie ogniwo o pojemności 42 Wh, które ma pozwalać nawet na dziesięć godzin pracy na jednym ładowaniu.
Co ciekawe, Huawei poświęca kilka słów również samemu systemowi chłodzenia, który nazywa się Huawei Shark Fin Design 2.0. Dzięki przemyślanej konstrukcji wnętrza, dwóm wentylatorom i siedmiu czujnikom ciepła, MateBook 13 ma pozwolić na odtwarzanie multimediów przy mniejszym poziomie hałasu (mowa tutaj o 3 dB).
Dodam jeszcze tylko, że zasilacz o mocy 65 W został przystosowany również do ładowania smartfonów, zaś opisywanego laptopa wystarczy podłączyć do gniazdka na kwadrans, aby uzyskać 2,5 godziny pracy biurowej.
Czy biorąc pod uwagę wszystkie cechy urządzenia, cena jest atrakcyjna, czy wydaje się Wam zbyt wysoka? To oceńcie sami – warto jednak mieć w pamięci, że niecierpliwi zostaną nagrodzeni ;).
Polecamy również:
Huawei pokazał trzy ciekawe laptopy, a mnie bardziej od nich interesuje samo oprogramowanie
źródło: informacja prasowa Huawei