Krótko: Prestiżowa nagroda dla Samsunga, Koreańczycy zajmą się również produkcją Snapdragona 820

O Samsungu można mieć różną opinię i każdy ma do niej prawo. Z jednym jednak wszyscy muszą się zgodzić – jest to gigant i jeden z najważniejszych graczy na rynku elektroniki użytkowej. Równocześnie oczekuje się od niego więcej niż od pozostałych. Z tego powodu stale ulepsza technologie, z których korzysta. Przynosi mu to wymierne korzyści – m.in. uznanie różnych organizacji i intratne kontrakty.

Prestiżowa nagroda dla Samsunga

Carbon Trust, przedsiębiorstwo zajmujące się doradzaniem innym, jak optymalizować proces produkcyjny i tym samym zmniejszać emisję gazów cieplarnianych, przyznało nagrodę Samsungowi w kategorii Best in Product Carbon Footprint w uznaniu za znaczną redukcję zanieczyszczeń powodowanych przez jego produkty. Została ona przyznana po raz pierwszy producentowi elektroniki użytkowej dla klientów indywidualnych.

Koreańczycy współpracują z Carbon Trust od 2012 roku. Wszystkie modele z serii Galaxy S (począwszy od S2 do S5) i Galaxy Note uzyskały jej certyfikat. Oczywiście z roku na rok było coraz lepiej, o czym świadczy fakt, że ilość zanieczyszczeń spowodowana przez Galaxy S5 jest o 37% mniejsza, gdy porównać ją z Galaxy S2.

Przedstawiciel Samsunga nie ukrywał dumy i radości z otrzymanego wyróżnienia:

As the world’s leading manufacturer of smartphones, we have a responsibility to minimize our environmental footprint. Being recognized for substantially reducing greenhouse emissions across our flagship range of Galaxy smartphones is a great honor.

This is thanks to our Planet First approach, where we consider the environmental impact of everything we manufacture, right from the start. We are committed to an on-going program of lowering our impact on the environment, and look forward to making even further progress in this area in the future.

Koreańczycy zajmą się również produkcją Snapdragona 820

Bardzo wiele zależy od sukcesu rynkowego najnowszego, flagowego układu Qualcomma. Amerykanie mają nadzieje, że czarne chmury, które zebrały się nad nimi przez kłopoty Snapdragona 810, raz na zawsze się rozwieją i ich przedsiębiorstwo odzyska dobre imię.

Może im w tym pomóc współpraca z Samsungiem, który według ostatnich doniesień miałby zająć się produkcją Snapdragona 820. Procesor wytwarzany by był w dwóch różnych procesach technologicznych: na początku w 14 nm LPE (Low Power Early), a później w 10 nm LPP (Laser-Produced Plasma).

Wiadomo na pewno, że produkcja Snapdragona 820 jeszcze się nie rozpoczęła. Ruszyć ma pod koniec roku, więc pierwszych urządzeń z tym procesorem możemy spodziewać się – zgodnie z przewidywaniami – na początku przyszłego roku.

Źródło: SamMobile, Android Headlines, G for Games

Exit mobile version