Producenci urządzeń mobilnych ani na chwilę nie zwalniają tempa, jeśli chodzi prace nad nowymi smartfonami. Oto nowości, jakich możemy spodziewać się w najbliższym czasie.
Kolejny Samsung z serii O
Nowa linia smartfonów, oznaczona literą O, przysparza nam nie lada kłopotów. Na zmianę pojawiają się informacje o Galaxy O5 i O7 oraz Grand On i Mega on, jednocześnie sugerując, że mogą to być jednak (odpowiednio) te same modele. No cóż, powinniśmy przyzwyczaić się do tego, że Samsung stale ma bałagan w swoim portfolio. Teraz do tej dwójki dołączyć ma trzeci członek, oznaczony nazwą kodową SM-G450. Jedyne, co na razie o nim wiadomo, to że został wyposażony w 5,5-calowy ekran.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno, mianowicie na nazwy kodowe wszystkich trzech modeli. Są to odpowiednio: O5/Grand On – SM-G550, O7/Mega On – SM-G600 i wspomniany dziś SM-G450. Pozostaje więc luka w postaci SM-G500. Ale o to nie musimy się martwić – Samsung na pewno ją zagospodaruje kolejnym smartfonem. Przy okazji może w końcu Koreańczycy zdecydują się na usystematyzowanie nazewnictwa.
Nowy smartfon od Meizu
Nad kolejnym urządzeniem pracują także Chińczycy. Dowiedzieliśmy się o nim dzięki benchmarkowi AnTuTu, przy użyciu którego został przetestowany, zdradzając przy okazji swoją specyfikację.
Model ukrywający się pod nazwą kodową ma01 wyposażony został w nieznanej wielkości wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1920×1080), ośmiordzeniowy procesor MediaTek MT6753, układ graficzny Mali-T720, 2 GB RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej, aparat o matrycy 13 Mpix i system operacyjny Android w wersji 5.1.
Na razie trudno spekulować, jaki to może być konkretnie model, więc w tym przypadku musimy uzbroić się w cierpliwość.
Plany Zopo na pierwszą połowę 2016 roku
Grafika, którą widzicie poniżej, przedstawia harmonogram wypuszczania na rynek kolejnych smartfonów Zopo. Od razu można zauważyć, że Speed 7 i Speed 7 Plus były ostatnimi premierami w tym roku i kolejnych debiutów możemy spodziewać się dopiero od stycznia 2016 roku.
Bardziej niż na to, że od stycznia do sierpnia zaplanowano łącznie 7 urządzeń, chciałbym zwrócić uwagę na zmianę, jaką widać w porównaniu do okresu kwiecień – lipiec 2015. Po pierwsze zmniejszy się liczba modeli z ekranem o przekątnej 4,5 cala na rzecz tych z 5,5-calowym wyświetlaczem. Podejrzewam również, że wszystkie 7 urządzeń obsługiwać będzie szybką transmisję danych LTE, co obecnie staje się standardem, nawet wśród budżetowych modeli.
Miło zaskoczyło mnie pojawienie się tej grafiki, którą Zopo samo opublikowało na swoim profilu w serwisie społecznościowym Weibo. Przynajmniej mamy już wiedzę, jakie smartfony zaprezentują Chińczycy w ciągu najbliższych miesięcy.
Ciekawy slot w Bluboo Xtouch
Na koniec zostawiłem zdjęcia, na których widać, że jeśli tylko chce się coś zrobić, to przy odrobinie wysiłku i kreatywności da się to wykonać. Chodzi konkretnie o slot na dwie karty SIM i kartę pamięci microSD w Bluboo Xtouch.
Chińczycy po raz kolejny pokazali, że są mistrzami, jeśli chodzi o nowe rozwiązania. Gdyby zastosowali je inni producenci, sloty hybrydowe szybko odeszłyby w niepamięć.
Przy okazji warto wspomnieć, że Bluboo Xtouch początkowo miał zostać wyposażony w 16 GB pamięci wbudowanej. Teraz okazuje się, że została ona podwojona do 32 GB. Pozostałe parametry, czyli ilość RAM, matryca aparatu oraz przekątna i rozdzielczość ekranu, pozostały bez zmian.
