Już pierwsze zdjęcia pokazały, że wygląd One A9 jest mocno inspirowany najnowszymi iPhone’ami. O ile wtedy mogliśmy jeszcze przypuszczać, że podobieństwo jest „przypadkowe”, tak teraz CEO HTC przyznała wprost, że One A9 będzie dobrą alternatywą dla smartfonów od Apple.
Oprócz tego, Cher Wang, w liście do pracowników napisała, że ich najnowszy smartfon cechuje się balansem pomiędzy pięknem, a wydajnością i prostotą. Ta sama idea od zawsze przyświecała twórcom i projektantom w Cupertino przy tworzeniu kolejnych generacji iPhone’ów. Podobieństw jest więcej, m.in. szerokie ramki pod i nad wyświetlaczem.
Jednak w tym przypadku Tajwańczycy „przebili” oryginał, serwując zbyt dużo wolnego miejsca na froncie. Zdecydowanie przesadzili też z ceną, która ma wynieść aż 599 euro.
Premiera HTC One A9 już za kilka godzin. Wtedy też poznamy oficjalną specyfikację techniczną. Być może producent przygotował jakąś niespodziankę, jak ostatnio Microsoft, prezentując niespodziewanie Surface Book.
Źródło: phoneArena