Wszyscy wiemy, że wyścig w segmencie konsol, jaki obserwujemy pomiędzy Microsoftem a Sony, z dużą przewagą wygrali Japończycy. Dziś mają kolejny powód do świętowania, albowiem z ich najnowszych danych sprzedażowych możemy się dowiedzieć, że PlayStation 4 stało się drugą najczęściej kupowaną konsolą w historii.
Sony to wielki konglomerat produkujący telefony, telewizory, filmy, odkurzacze… Można by długo tak wymieniać. Mimo to, dla wielu osób firma znana jest najbardziej za sprawą jej konsoli – PlayStation. Pierwsza generacja wraz ze wszystkim jej rewizjami sprzedała się w nakładzie przeszło 102,5 mln egzemplarzy. Ten monumentalny wynik został jednak przebity przez jej najmłodszego krewnego. PlayStation 4 (wliczając w to wersję Pro), sprzedając się w liczbie 102,8 mln sztuk, stała się właśnie drugą najpopularniejszą konsolą na świecie.
Świadczy to o dominującej pozycji Sony na rynku gier wideo. Za konsolą idzie wsparcie w postaci programów i tego, co prawdopodobnie dla wielu najważniejsze – szerokiego wyboru dobrych gier na wyłączność. Mimo to, PlayStation 4 raczej nigdy nie dogoni numeru jeden na podium popularności, czyli PlayStation 2. Przy konkurencji Microsoftu, Nintendo i innych firm sprzedanie ponad 155 milionów sztuk jakiejkolwiek konsoli wydaje się nieosiągalne.
Mimo osiągnięcia pewnego kamienia milowego, widać coraz mniejsze zainteresowanie propozycją Sony. PlayStation 4 jest na rynku od prawie 7 lat i nie sposób nie zauważyć, że jest ona u końca swojego żywota. Sprzedaż konsoli spadła o ponad 28% kwartał do kwartału, przychody z działu gamingowego również się zmniejszają, a firma spodziewa się, że w 2019 roku sprzeda półtora miliona konsol mniej niż wcześniej przewidywała. Wraz z zapowiedzią PlayStation 5 wielu graczy stwierdziło, że woli wstrzymać się z zakupem i poczekać na nowszy, mocniejszy sprzęt. Być może właśnie on strąci z tronu legendarne PlayStation 2.