“Macie tu Oppo Reno 2. Przetestujcie stabilizację nagrań wideo w jakiś niekonwencjonalny sposób. Albo lepiej – pozwólcie czytelnikom puścić wodze fantazji. Niech podpowiedzą wam, w jaki sposób macie podejść do tego tematu” – na taką propozycję nie odpowiada się negatywnie. A zatem mamy dla Was konkurs, w którym do wygrania jest Oppo Reno 2! Wystarczy jeden komentarz, by o niego powalczyć.
W recenzji Oppo Reno 2 napisałam, że jest to smartfon, którym zdecydowanie warto się zainteresować, mając do wydania 2300 złotych. Charakteryzuje się niepowtarzalnym designem (i obiektywami aparatu na równi z obudową!), wysuwanym aparatem w kształcie płetwy rekina (lub, jak kto woli, drzwi Lamborghini), ale też świetnym działaniem (mimo Snapdragona 730G). Oferuje też dobry czas pracy, aparat z ultraszerokim kątem i fajnym trybem nocnym i sprawny czytnik linii papilarnych w ekranie. A to wciąż nie wszystko – ma 3.5 mm jacka audio (którego u konkurencji można spotkać coraz rzadziej), przepiękne etui w zestawie sprzedażowym i oczywiście tak lubiane w Polsce NFC, ułatwiające płatności za pomocą telefonu. Zresztą, co ja tu Wam będę dużo opowiadać – już to zrobiłam pod tym adresem.
Jest jednak sporo niedowiarków, którzy chcieliby sprawdzić na własnej skórze czy to, co ludzie mówią o Reno 2 (w tym ja), jest prawdą. Dzięki naszemu konkursowi jeden z Was (lub jedna z Was, choć czytelniczek mamy niestety sporo mniej), będzie mógł się o tym przekonać.
Ultrastabilizacja – jak ją przetestować?
W Oppo Reno 2 producent duży nacisk stawia na stabilizację wideo. Ultrastabilizacja, jak wiem z moich październikowych testów, faktycznie w przeróżnych warunkach radzi sobie doskonale. W sieci widziałam sporo wideo pokazujących, jak Reno 2 nagrywa wideo i, nie ukrywam, niektórym z nich nie dowierzałam. Nie zdziwię się więc, jeśli i Wy podchodzicie do tego sceptycznie.
Oppo jest jednak na tyle pewne ultrastabilizacji, że rzuciło nam (i nam, i Wam!) fajne wyzwanie – przetestowanie stabilizacji w sposób, w jaki to Wy wymyślicie, że mamy to zrobić. Ograniczenia są właściwie dwa. Pierwsze to fakt, że pomysł musi być realny do zrealizowania – a zatem wszelkie podpowiedzi “z kosmosu” nie będą brane pod uwagę. Druga rzecz to, aby przyspieszyć szanse przełożenia zwycięskiego pomysłu testów stabilizacji na rzeczywistość, zamykamy się w obrębie woj. Mazowieckiego – ale nie ograniczamy się do Warszawy; Solec nad Wisłą czy Łączki nie są nam straszne. Pamiętajcie też, że będzie druga połowa listopada, co oznacza, że np. spływ kajakiem to raczej nie najlepszy pomysł ;)
Nagrodą za propozycję, którą postanowimy zrealizować, jest oczywiście Oppo Reno 2. Będzie to egzemplarz testowany przez nas, ale nie musicie się martwić – dbamy o sprzęt, który przechodzi przez nasze ręce :)
Konkurs trwa do 17.11.2019 – w ciągu kolejnych trzech dni wybierzemy jeden wpis, w którym znajdziemy propozycję najbardziej do nas przemawiajacą. Komentarze konkursowe prosimy zamieszczać pod niniejszym wpisem – tylko one będą brane pod uwagę.
A zatem małe streszczonko:
1. Ogłaszamy konkurs, który trwa do 17.11.
2. W komentarzach podpowiadacie nam, jak powinniśmy przetestować stabilizację w Oppo Reno 2.
3. Wybieramy zwycięzcę – 20.11.
4. Realizujemy film, który wkrótce zobaczycie na łamach Tabletowo!
Wzięcie udziału w konkursie oznacza akceptację regulaminu (PDF). Powodzenia!
Recenzja Oppo Reno 2. Mając do wydania 2300 złotych – warto się nim zainteresować