Tegoroczne iPhone’y, jakie są, każdy widzi. Trochę nowego, więcej starego i mamy nowe modele. Konkurencja oczywiście nie mogła przepuścić okazji, aby dogryźć Apple – Huawei i OnePlus już zapowiedzieli, że wkrótce zaprezentują znacznie lepsze/ciekawsze smartfony niż koncern z Cupertino.
iPhone’ów XS i XS Max nie można nazwać rewolucyjnymi, ponieważ zmian względem iPhone’a X nie ma zbyt dużo – najistotniejszą wydaje się dodanie drugiego modelu z większym (6,5-calowym) wyświetlaczem. iPhone XR jest nieco większym krokiem naprzód, ponieważ to bezpośredni następca iPhone’ów 8 i 8 Plus – różnicę widać już na pierwszy rzut oka. Jednocześnie producent zmienił też proporcje w portfolio – większość stanowią modele klasy premium (2:1; nie licząc starszych iPhone’ów).
Naturalnie jednak to właśnie iPhone’y XS i XS Max będą częściej brane na tapet i porównywane z flagowcami konkurencji. Huawei i OnePlus już zadeklarowali, że wkrótce zaprezentują lepsze/ciekawsze smartfony, aczkolwiek mocniej z Apple drwi ten pierwszy. Na swoim profilu na Twitterze opublikował bowiem widoczną powyżej grafikę oraz zamieszczone poniżej filmy, w których przekornie dziękuje koncernowi z Cupertino za brak rewolucji oraz możliwość zostania prawdziwym bohaterem 2018 roku.
Muszę przyznać, że szczególnie pomysłowy jest pierwszy z filmów, ponieważ symbolicznie pokazuje on, że Apple cały czas kręci się w kółko po znanym sobie terenie, a Huawei nie boi się wyjść poza ramy i pokusić się o innowacje.
Thank you for supporting us as innovators. See you in London. 16.10.18 #HigherIntelligence #HUAWEIMate20 pic.twitter.com/pvQr7mlzd1
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) September 12, 2018
Thank you for keeping things the same. See you in London. 16.10.18 #HigherIntelligence #HUAWEIMate20 pic.twitter.com/ZhZHj9Xg3s
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) September 12, 2018
Jeśli zaś chodzi o OnePlusa, to w tym przypadku musicie mi uwierzyć na słowo, ponieważ producent – nie wiedzieć czemu – usunął ze swojego profilu na Twitterze post z grafiką, który uderza bezpośrednio w Apple. Postaram się go Wam jednak w miarę dokładnie opisać.
Wyobraźcie sobie planszę, jaką spotyka się u okulisty, tylko na tej u OnePlusa wypisany był w rzędach alfabet, a wszystkie litery miały taką samą wielkość. Marka zaakcentowała jednak literki R, S i T – R było lekko szare, S nieco bardziej, a T mocno szare. Oznaczało to jedno – OnePlus 6T będzie lepszy/ciekawszy niż iPhone XR i iPhone XS.
Nie mam pojęcia, dlaczego OnePlus usunął ten post ze swojego Twittera, ale wielka szkoda, ponieważ był on jeszcze bardziej kreatywny niż pociski Huawei. Zobaczymy jednak, czy obu producentom faktycznie uda się zaprezentować ciekawsze smartfony niż iPhone’y XS i XS Max. Przypomnijmy, że Huawei zaplanował swoją konferencję na 16 października, a OnePlus premierę OnePlus 6T na 17 października.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2018/09/13/wrzesniowa-konferencja-apple-subiektywne-podsumowanie-opinia/
Źródło: @HuaweiMobile, @oneplus, własne