Evernote – i nie trzeba już nic dodawać. Aplikacja jest obecnie raczej kombajnem funkcjonalności niż prostym notatnikiem, a więc nie ma co się dziwić, że cieszy się aż tak ogromną popularnością. Okazuje się jednak, że deweloperzy spod szyldu Evernote Corporation postanowili porzucić wsparcie dla systemów BlackBerry OS i Windows Phone.
Jeśli jesteście użytkownikiem Jeżyny lub Okienek to zapewne zgodzicie się ze mną, że te systemy operacyjne są i tak pokrzywdzone, jeśli chodzi o dostępność różnorakich aplikacji. Nie ma co kryć – rynek mobilny został zdominowany przez Androida i iOS, zaś pozostałe propozycje posiadają raczej garstkę zwolenników, którzy nie są nawet w stanie utrzymać deweloperskiej opieki nad aplikacją.
Sama ekipa Evernote podobnie zresztą przedstawiła powód porzucenia wsparcia dwóch (niezbyt popularnych, acz powszechnie znanych) systemów operacyjnych. W wolnym tłumaczeniu brzmi to następująco:
Jako firma skupiamy się między innymi na ukierunkowaniu na dany cel. Oznacza to, że będziemy spędzać więcej czasu i środków na pracę i rozwój naszych głównych produktów: Evernote Web oraz aplikacji na Androida, Windowsa, komputery Mac, iPhone’y, iPady i iPody touch.
Kluczowe pytanie brzmi – kiedy wsparcie zostanie porzucone? Lada dzień, bo już 29 czerwca. Ale bez obaw – jeśli korzystacie z Evernote na BlackBerry OS lub Windows Phone teraz, to możecie dalej użytkować notatnik bez przeszkód. Zmieni się to, że samego Evernote’a nie będzie można już pobrać w odpowiednim dla danego systemu sklepu z aplikacjami. No, i oczywistym chyba jest, że Ci, którzy zdecydują się nadal korzystać z pomocy słonika będą musieli pożegnać się ze wsparciem i – co za tym idzie – aktualizacjami i nowymi funkcjami, które kiedyś zapewne nadejdą.
Czy decyzja deweloperów jest zrozumiała? Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony nic dziwnego w tym, że Evernote Corporation nie chce „marnować” czasu i pieniędzy na rozwój związany z platformami, które nie generują żadnego dochodu. Jednak patrząc na to z innej perspektywy – być może warto by było stracić trochę na rzecz BlackBerry OS i Windows Phone, ale utrzymać uniwersalny charakter aplikacji? Niełatwo to rozstrzygnąć, ale decyzja twórców jest ostateczna i nieodwracalna. Nie ma więc sensu jej kwestionować – musimy się z nią po prostu pogodzić.
źródło: Evernote Blog via PhoneArena
grafika główna: blog Ludwika Siadlaka