Wygląda na to, że w przyszłym roku Apple naprawdę zaprezentuje nie jeden, nie dwa, a aż trzy nowe iPady Pro. Do 12,9- i 9,7-calowego dołączy tablet z wyświetlaczem o przekątnej 10,5 cala.
Informację te potwierdzają kontrahenci Apple, którzy zajmują się produkcją komponentów do jego urządzeń. Jest to więc bardzo wiarygodne źródło. Tym samym możemy uznać te doniesienia za prawdziwe. Zwłaszcza, że takie sugestie nie pojawiają się pierwszy raz.
Apple chce dołączyć do swojej oferty 10,5-calowego iPada Pro, aby dotrzeć do jeszcze większej liczby klientów. Okazuje się bowiem, że przynajmniej w Stanach Zjednoczonych tablety z ekranami o takiej przekątnej cieszą się największą popularnością wśród pracowników przedsiębiorstw i w sektorze edukacji. Jak widać, niecały cal potrafi zrobić dużą różnicę, skoro 9,7-calowy iPad Pro jest za mały. 12,9-calowy jest z kolei nie tyle za duży, co po prostu za drogi dla większości przedstawicieli ww. grup.
Produkcja 10,5-calowego iPada Pro ma się rozpocząć już w grudniu. Tablet napędzać ma procesor Apple A10X, który znajdzie się na pewno również w większym modelu. A co z mniejszym – na razie nie wiadomo, ale plan jest podobno taki, żeby jak najbardziej obniżyć jego cenę, aby mógł konkurować z konkurencją, pracującą pod kontrolą Androida. Zapowiada się ciekawie.
Szacuje się, że w pierwszym kwartale 2017 roku na rynek trafi dwa miliony egzemplarzy 10,5-calowego iPada Pro. Przez cały rok ma natomiast zostać sprzedanych łącznie od 5 do 6 milionów sztuk tego modelu.
*Na zdjęciu wyróżniającym 9,7-calowy iPad Pro (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)