Podpisując umowę z operatorem deklarujemy się, że będziemy regulować nasze rachunki na czas. Jak jednak pokazuje praktyka, nie wszyscy są w stanie się z tego wywiązać. Aktualnie klienci zalegają bowiem telekomom już ponad 822 miliony złotych.
W Krajowym Rejestrze Długów zarejestrowanych jest ponad 354 tysiące osób, które mają blisko 488 tysięcy niezapłaconych rachunków telefonicznych. Ich łączne zadłużenie przekroczyło już 822 miliony złotych. Faktycznie kwota ta może być jednak znacznie wyższa, ponieważ do bazy KRD zgłaszani są wyłącznie klienci, których zobowiązanie wynosi co najmniej 200 złotych i jest wymagalne od minimum 60 dni.
Być może część z Was tego nie wie, ale zanim operator podpisze z kimś umowę, to najpierw sprawdza go m.in. w bazie KRD. Dzięki temu może się przekonać, czy klient jest godny zaufania, a przede wszystkim wypłacalny. Chroni to telekomy przed ogromnymi stratami. Szacuje się bowiem, że gdyby nie ten mechanizm, sieci mogłyby stracić tylko w 2016 roku aż 828 miliony złotych!
Brak terminowych płatności za rachunki to jednak tylko jeden problem operatorów. Kolejnym – i to stale rosnącym – są wyłudzenia. Tzw. fraudy podpisują umowy tylko po to, aby dobrać do niej drogi sprzęt, a następnie – najczęściej od razu po wyjściu z salonu – sprzedać go w jakimś komisie. Oczywiście o regulowaniu zobowiązań nie ma mowy. W większości stracone w tym procederze pieniądze da się odzyskać, ale jest to proces długotrwały i żmudny.
Według danych KRD, największe problemy z terminowym płaceniem mają klienci, pochodzący ze wsi i małych miasteczek. Osoby, zameldowane w miejscowościach do 10 tysięcy mieszkańców, stanowią aż 33% wszystkich dłużników i mają do oddania 30% całego długu (czyli ~247 milionów złotych). Dla porównania, w największych polskich miastach mieszka niespełna 16% zalegających z rachunkami telefonicznymi.
Jeżeli zaś spojrzeć na poszczególne województwa, to najgorzej wypadają mieszkańcy Śląska, którzy mają do oddania ponad 127 milionów złotych. Zaraz za nimi znajdują się osoby, pochodzące z Mazowsza (~94,3 milionów złotych). Niechlubne podium zamykają Dolnoślązacy (91 milionów złotych). Najbardziej solidni w spłacie zobowiązań – jeżeli w ogóle możemy tak to określić – są z kolei mieszkańcy województwa podlaskiego – mają oni do oddania 15,2 milionów złotych. Na drugim miejscu są abonenci z województwa świętokrzyskiego (17,5 milionów złotych), a na trzecim – opolskiego (19,4 milionów złotych).
Prawie 60% dłużników stanowią mężczyźni. Zalegają oni ponad 496 milionów złotych. Najczęściej faktur za telefon nie płacą też osoby między 26., a 35. rokiem życia. Tzw. millennialsi muszą uregulować należności w kwocie blisko 243,6 miliona złotych. Najmniej pieniędzy do oddania, bo 48 milionów złotych, mają natomiast osoby powyżej 65. roku życia.
Osoby w wielu 26-35 lat, tzw. millennalsi, żyją chwilą i nie przejmują się zaciągniętymi zobowiązaniami. Zwracają natomiast uwagę na trendy i nowości w świecie telefonii komórkowej. Są również bardzo podatni na reklamy. Często, kiedy pojawia się nowy model telefonu komórkowego, zmieniają operatora, by posiadać najnowsze urządzenie, jednocześnie zapominają o podpisanym już wcześniej zobowiązaniu – Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso
Źródło: Krajowy Rejestr Długów dzięki GSMOnline