Kingston ma swojej ofercie różne podzespoły dla graczy – w głównej mierze dyski i pamięci RAM. W ostatnich miesiącach, z uwagi na stosunkowo niedawną premierę platformy Intela 12. generacji Alder Lake oraz desktopowych AMD Ryzen 7000 na AM5, producent skupił się na modułach DDR5. DDR4 wciąż jednak cieszą się niesłabnącą popularnością i dlatego firma wprowadza na rynek nowe pamięci tego typu.
Tęczowo-białe pamięci Kingston FURY Beast DDR4 RGB Special Edition są naprawdę ładne!
Najnowszej propozycji Kingston FURY z pewnością nie można odmówić, że jest naprawdę ładna. A to wszystko za sprawą zintegrowanego radiatora w kolorze białym z dodatkowym paskiem LED o naprawdę ciekawym, jakby „falowanym” kształcie.
Dzięki temu pamięci oferują efektowne podświetlenie RGB, które pozwoli rozświetlić komputer. Biały design okaże się idealny w przypadku zestawów o właśnie takiej, jasnej kolorystyce – na rynku jest zdecydowanie mniejszy wybór części w kolorze białym niż w standardowej czerni (zobaczcie naszą „Królewnę Śnieżkę” oraz jej wydajność w praktyce).
No dobrze, ale co poza „catchy” wyglądem oferują pamięci Kingston FURY Beast DDR4 RGB Special Edition?
Pamięci dostępne w kilku wersjach
Jak sama nazwa mówi, są to moduły oparte na kościach DDR4, a więc możemy się spodziewać typowego dla czwartej generacji taktowania 3200 MT/s lub 3600 MT/s – oczywiście w zależności od wersji.
Niezależne od szybkości modułów jest jednak napięcie – obie wersje pracują na 1,35 V. Warto dodać, że do sklepów trafi kilka wariantów – o opóźnieniach CL16, CL17 oraz CL18. Pamięci będzie można kupić jako pojedyncze moduły o pojemnościach 8 GB i 16 GB, a także w zestawach po 16 GB i 32 GB.
Pamięci Kingston FURY Beast DDR4 RGB Special Edition są oczywiście kompatybilne z platformami wiodących producentów płyt głównych – mają certyfikaty Intel XMP, a także Ready for AMD Ryzen.
Na tę chwilę nie znamy cen, jakie przyjdzie Wam zapłacić za poszczególne zestawy. Oczekujemy jednak, że nie będą one wysokie – patrząc na to, że mamy do czynienia z typem DDR4.