Mówi się, że kupujący chce kupić jak najtaniej, a sprzedawca sprzedać jak najdrożej. Oczywiście jest to prawda. Gdy sklepy narzucają swoje marże i ceny, często jedynym miejscem, w którym można nabyć nasz wymarzony smartfon za niższe pieniądze, są portale aukcyjne. Warto jednak przestrzegać kilku zasad, dzięki którym zminimalizujemy ryzyko ewentualnego rozczarowania. Sam szukając nowego sprzętu najpierw przeglądam ogłoszenia zamieszczone w serwisie Allegro i OLX, dopiero później udaję się do sklepu.
Cierpliwość i racjonalność kluczem do sukcesu
Na samym początku warto się zastanowić, jakie urządzenie chcemy kupić: nowe czy używane? Jak odpowiemy sobie na to pytanie, możemy przystąpić do „polowania na okazje”. Pamiętajcie jednak, że nie ma nic za darmo. Wiele razy spotkałem się z przypadkiem, gdy osoba zachęcona bardzo atrakcyjną ceną kompletnie nie kierowała się zdrowym rozsądkiem. Często lepiej jest dołożyć 100 – 200 złotych, aby nie być rozczarowanym.
Cierpliwość. To kolejna ważna cecha. Nie warto się napalać i działać pod wpływem chwili, lepiej poczekać i podejść do kupna nowego smartfona z większą dozą spokoju. I rozsądku.
Dosyć tych ogólników, przejdźmy do konkretów.
OLX, czyli serwis ogłoszeń lokalnych
Jak sama nazwa wskazuje, jest to serwis ogłoszeń lokalnych. Nie mamy tutaj żadnej ochrony kupujących. Jest to jednoznaczne z tym, że w wypadku oszustwa władze serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za straty finansowe, jakie możemy ponieść z tego tytułu. Wtedy zostaje jedynie zgłoszenie sprawy na policję i liczenie na pozytywne jej zakończenie. Z tym wiążą się dwie najważniejsze zasady:
- Nigdy nie przelewaj pieniędzy na konto sprzedawcy
- Kupuj tylko z odbiorem osobistym, aby dokładnie sprawdzić sprzęt
Kupno używanego smartfona
No dobra. Ogólny zarys zasad OLX już znamy. Co dalej? Przejdźmy teraz do części trudniejszej, jaką jest kupno konkretnego (przez nas wybranego), używanego smartfona.
Przeglądając ogłoszenia w pierwszej kolejności koniecznie zwróćcie uwagę na staż konta sprzedawcy oraz samą cenę smartfona. Jeśli jest ona bardzo atrakcyjna, a konto zostało założone niedawno, w dodatku nie ma żadnych zdjęć, opis jest krótki i mało szczegółowy, to z góry możecie założyć, iż jest to oferta nieprawdziwa, z góry nastawiona na wyłudzenie pieniędzy.
Uważnie przeczytajcie opis sprzedawanego przedmiotu. Powinien on zawierać dokładne informacje o stanie technicznym i wizualnym urządzenia oraz akcesoriów, szczegółowe dane o gwarancji, dystrybucji, miejscu skąd produkt pochodzi (najlepsze będzie zdjęcie dowodu zakupy i karty gwarancyjnej). Ponadto sprzedający powinien zamieścić zdjęcia przedstawiające sprzedawany produkt. Gdy brakuje któregoś z wymienionych wcześniej punktów, koniecznie dopytajcie o nie telefonicznie lub przez formularz kontaktowy. Dobrym pomysłem jest także poproszenie o przesłanie dodatkowych fotografii oferowanego przedmiotu.
Warto poprosić o numer IMEI. Uczciwy sprzedawca powinien nam go bez problemu udostępnić. Dzięki niemu możemy sprawdzić czy smartfon nie figuruje jako kradziony. W tym celu wykorzystać możemy poniższe strony:
- numberingplans.com
- imeidetective.com
- checkesnfree.com
- kradzionytelefon.pl
- bazagsm.pl
- checkcoverage.apple.com – tylko w przypadku iPhone’a
No dobrze. Mamy szczegółowy opis, mamy dokładne zdjęcia, mamy informacje o pochodzeniu urządzenia i gwarancji. Co dalej? Teraz pozostaje nam umówić się na odbiór osobisty.
Jeśli sprzedawca będzie w jakikolwiek sposób zachęcał nas do przelania całości/części pieniędzy na konto, zasłaniając się wyjazdem, urlopem, brakiem czasu lub czymkolwiek innym ODPUŚĆCIE. W tym momencie przypomnijcie sobie pierwszą, najważniejszą zasadę „Nigdy nie przelewaj pieniędzy na konto sprzedawcy”. Serio. Nie warto.
Jeżeli sprzedawca zgodzi się na odbiór osobisty, polecam wybrać miejsce gdzie: jest duża liczba ludzi. Świetną lokalizacją są kawiarnie, centra handlowe, fast foody. W takich miejscach zazwyczaj jest sporo przypadkowych osób oraz monitoring, co pozwoli zminimalizować ryzyko oszustwa. Przydatny okaże się także dostęp do WiFi.
Spotkaliśmy się wreszcie we wcześniej umówionym miejscu, aby sfinalizować transakcję. Pamiętajcie, pieniądze przekazujemy dopiero, gdy dokładnie sprawdzimy urządzenie. W tym celu zaczynamy od zweryfikowania zgodności numeru IMEI smartfona, pudełka i dokumentów (tutaj nie zawsze musi być numer IMEI, na przykład na paragonie może go nie być). Jeśli wszystko jest w porządku przystępujemy do wizualnych oględzin oraz sprawdzenia działania telefonu (w dowolnej kolejności): aparaty, moduły łączności, działanie dotyku, wszystkie porty (USB, jack 3,5 mm), głośniki, wibracje, ekran (czy nie ma przebarwień, wypalonych lub bad pikseli). Warto także wykonać próbne połączenie i sprawdzić czy transmisja danych działa poprawnie. Na samym końcu. jeśli to możliwe, zweryfikujcie wskaźniki wilgoci – czy nie są zabarwione.
Jak wszystko się zgadza i działa poprawnie, dopiero wtedy płacimy. Można najpierw też się trochę, rozsądnie, potargować (bo czemu nie?).
Kupno nowego smartfona
Jeśli chcecie, aby Wasze urządzenie było w 100% nowe, musi być fabrycznie zafoliowane lub zaplombowane. Znajdziecie wiele ofert typu „uruchomiony tylko w celu sprawdzenia”, „odpakowany w celu zrobienia zdjęć”. Osobiście sceptycznie podchodzę do tego typu zapewnień.
Dalsza „droga” wygląda dość podobnie do tej opisanej wyżej. Musi być dokładny opis oferty, zdjęcia dowodu zakupu, prosimy sprzedawcę o numer IMEI oraz o brakujące dane, jeśli nie ma ich w ogłoszeniu. Umawiamy się na odbiór osobisty, w sposób taki, jak opisałem to wyżej. Weryfikujecie dokumenty. Dopiero płacicie za sprzęt. Tutaj ponownie przestrzegam przed przelewaniem pieniędzy na konto „z góry”.
Allegro, czyli najpopularniejszy serwis aukcyjny w Polsce
Największą różnicą względem OLX jest „program ochrony kupujących”. Zakłada on, że osoba, która kupuje coś na odległość, może ubiegać się o zwrot kosztów. Oczywiście są pewne ograniczenia, nawet sporo, dlatego najpierw zachęcam do zapoznania się z regulaminem. Bardzo ważne jest to, że ów zabezpieczenie nie działa, jeśli osobiście odbieramy produkt od sprzedawcy, płacąc za niego właśnie na spotkaniu.
Jeśli zapoznaliśmy się z regulaminem, możemy przystąpić do kupna. Dalsza droga wygląda dość podobnie do tej, którą opisałem wcześniej w przypadku OLX. Szukamy interesującego nas przedmiotu, przeglądamy aukcje. Pamiętajcie, że przedmiot, jaki kupimy i zostanie nam dostarczony, musi zgadzać się z opisem aukcji. W niej powinien znajdować się dokładny opis stanu technicznego oraz wizualnego urządzenia, stosowna informacja o dystrybucji, miejscu kupna, opis zestawu. Jeśli czegoś brakuje, dopytajcie o to w wiadomości, wraz z numerem IMEI. Bardzo ważne są też zdjęcia – najlepiej wykonane w dobrej jakości.
Jeśli chcemy kupić nowy sprzęt, to tutaj ponownie nie wierzyłbym w zapewnienia sprzedawców, że „został otwarty w celu zrobienia zdjęcia”, „został otwarty, aby sprawdzić czy wszystko działa”. Jeśli chcecie mieć w 100% nówkę. kupujcie fabrycznie zafoliowany lub zaplombowany.
Pamiętajcie, aby zawsze dokładnie czytać opis oraz dopytywać się o wszelkie braki.
Każde konto założone w serwisie Allegro ma przypisane do niego konto PayU (płatności online), które to przynależy do danego rachunku bankowego. Osobiście polecam ten sposób zapłaty, ponieważ pieniądze dochodzą w zasadzie natychmiast, a przypisany do konta PayU rachunek bankowy jest wcześniej odpowiednio weryfikowany.
Jak to jest z gwarancją?
Jak wiadomo każde nowe urządzenie posiada gwarancję. Czasem może okazać się bardzo przydatna i warto z niej skorzystać. W rzeczywistości jednak nie każdy smartfon, nawet nowy, kupiony w internecie, ma gwarancję producenta. Zaskoczeni? Już wyjaśniam. To, że sprzedawca dołącza paragon lub fakturę, nie jest jednoznaczne z tym, że będziemy mogli skorzystać z gwarancji producenta. Podstawą takiej gwarancji jest pierwotny dowód zakupu, czyli wystawiony przez autoryzowany sklep, operatora. Bardzo często zdarza się tak, że wszelkie komisy dołączają swój dowód zakupu – faktura VAT marża lub paragon marża. Nie jest on podstawą do skorzystania z gwarancji producenta.
Najlepiej jest kupować urządzenia, które zawierają dowód zakupu z elektromarketów (x-kom, Sferis, Saturn, Media Markt, Media Expert, itp.) oraz od któregoś z operatorów (Play, Plus, T-Mobile, Orange). Wtedy mamy pewność, że w razie potrzeby będziemy mogli skorzystać z gwarancji producenta.
Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku Apple. Gigant z Cupertino udziela 12-sto miesięcznej gwarancji na swój sprzęt od momentu pierwszej aktywacji. Można to sprawdzić na odpowiedniej stronie Apple, wpisując numer IMEI. Nie jest wymagany dowód zakupu do skorzystania z gwarancji.
Kilka słów na zakończenie
Jak widać kupno telefonu przez internet nie jest wcale takie proste. Składa się na to szereg różnych czynników, które trzeba dokładnie zweryfikować. Niezmiernie ważna jest cierpliwość i racjonalność w podejmowaniu decyzji oraz dokładna weryfikacja sprzętu – czy zgadza się z opisem – zarówno przed zakupem (odbiór osobisty) oraz zaraz po jego zakupie.
Czy warto kupować smartfony przez internet? Według mnie warto, bo często możemy kupić produkt, którego cena jest znacznie niższa niż ta w sklepie. Niech przykładem, będą dwa najpopularniejsze flagowce – Samsung Galaxy S7 oraz iPhone 6s. Ten pierwszy w elektromarketach możemy nabyć za około 2800 złotych, podczas gdy w „internecie” bez problemu identyczny znajdziemy za około 2200 złotych. W przypadku produktu Apple jest podobnie. W sklepach będziemy musieli zapłacić około 2900 złotych, podczas gdy na aukcjach internetowych taki sam kupimy za 2400 złotych.